~Sklej napisał/a:
U nas też się takie akcje zapewne dzieją, tylko się tego nie nagłaśnia. Gdyby zakazać i zabrać obywatelom broń to ten koleś wpadł by tam z zestawem noży. Wariata nie powstrzymasz, on zdobędzie broń, większość z nas zapewne dałaby radę załatwić se lewą klamkę w ciągu 48h i zrobić masakrę. Nie przekonuje mnie to do zakazania posiadania broni w dalszym ciągu.
Broń nie daje gwarancji wygrania ewentualnego pojedynku, ale przynajmniej masz równe szanse
nie dzieją się po prostu, zauważ że masakry zdążają się tylko tam gdzie broń można dostać legalnie, nielegalne kupno broni to po pierwsze bariera finansowa jest dużo drożej a po drugie byle kto się takim handlem nie zajmuje i byle komu jej nie sprzeda.
Loaloa napisał/a:
To, że się mordują wzajemnie jakoś szczególnie mi nie przeszkadza. Niestety większość takich wybryków jak ten dzisiejszy jest autorstwa białych, wcześniej nie karanych, statecznych obywateli.
Powszechne uzbrojenie Polaków to najlepszy sposób na zmniejszenie populacji Polski o połowę (co w sumie nie byłoby takie złe). Każda uliczna spinka kończyłaby się strzelaniną, a przeciętny obywatel i tak nie miałby żadnych szans, bandzior zastrzeliłby go zanim ten zdołałby siegnąć po swoją broń.
wyobraź sobie teraz te wszystkie rozróby np. z okazji 11 listopada na pewno znalazł by się jakiś pojeb który przyszedł by z bronią i zaczął strzelać do policji policja na to odpowiada ogniem na ślepo i zamiast kilku złamać czy stłuczeń mamy kilkanaście ofiar śmiertelnych.
samemu jak miałem te paręnaście lat czasami marzyłem o takiej masakrze w mojej szkole, gdyby broń byłą tak dostępna w Polsce jak w stanach kto wie czy nie zajebał bym jakiejś rodzicom i nie urządziłbym imprezy, a tak z przyczyn logistycznych fantazja nigdy nie stałą się faktem a potem wyrosłem z takich mądrych inaczej pomysłów