Zeby nie było. Mialem te całki ale i tak dwoja w indeksie z tego jedna była
@Nikczemniejszy widzę stały bywalec kwejka...
Co to kwejk?
______________
Nie ma podpisu.A co jeśli jest w granicach -∞ do ∞ ?
To zależy jaka to całka.
@Nikczemniejszy widzę stały bywalec kwejka...
Wyobraź sobie, że są jeszcze inne źródła "wiedzy". Taki bardziej realne jak ludzie itp
Brnijcie debile dalej w te Wasze humanizmy, idźcie na filozofie, socjologie, filologie, kulturoznawstwa i ZDYCHAJCIE NA BEZROBOCIU!
Jakby wszyscy szli za Tobą na wyższą matmę, to byś teraz siedział i w piachu rysował matematyczne formuły albo projekty sieci socjalnych, ekonomii, zachowań indywidów, nauki języków obcych na podstawie całek i równań kwadratowych.
______________
Most people are only alive because it's illegal to shoot them..
Jakby wszyscy szli za Tobą na wyższą matmę, to byś teraz siedział i w piachu rysował matematyczne formuły albo projekty sieci socjalnych, ekonomii, zachowań indywidów, nauki języków obcych na podstawie całek i równań kwadratowych.
Nie jestem na żadnej wyższej matmie, tylko na kierunku przyrodniczym (inżynierskim).
No kurwa jasne, językowcy pchnęli technologię na świecie ku przodowi... Jakbyś intelekcie nie zauważył, to język, alfabet to pewna forma KODU (matematyka).
Humanistom to możemy zawdzięczać rozwój kultury i tyle, większego wpływu na świat oni nie mieli.
______________
Pij - nie bądź Jehowy!
Nie jestem na żadnej wyższej matmie, tylko na kierunku przyrodniczym (inżynierskim).
No kurwa jasne, językowcy pchnęli technologię na świecie ku przodowi... Jakbyś intelekcie nie zauważył, to język, alfabet to pewna forma KODU (matematyka).
Humanistom to możemy zawdzięczać rozwój kultury i tyle, większego wpływu na świat oni nie mieli.
Tak, a twój stary zbajerował twoją starą zajebistym wyprowadzeniem wzoru. Puknij się w łeb.
A tak poza tym:
Ktoś musi być dobry z matmy, a ktoś inny musi być dobry z języków, muzyki, dziennikarstwa. Gdyby nie było humanizmu, to nie byłoby pedagogiki, metodyki nauczania, a wtedy nauka matematyki w szkołach by po prostu nie funkcjonowała. Nawet nauczyciel matematyki musi mieć choć trochę wiedzy i wyczucia humanistycznego, żeby potrafić przekazać wiedzę dzieciakom.
Ja szanuję ludzi ze ścisłym umysłem, ale zastanawia mnie jedno - dlaczego w szkole dobrze sobie radziłem z matematyką, fizyką i chemią, z polskiego, historii i innych humanistycznych przedmiotów szło mi jeszcze lepiej, natomiast te wszystkie mózgi co mają we łbach kalkulatory przychodziły do mnie żebym im napisał pracę domową z polskiego albo historii? A jak czytałem ich wypociny to gryzłem wargi żeby nie parsknąć śmiechem?
Uważam, że humanistę można nauczyć prostej matematyki przydatnej w życiu i pracy, natomiast ścisłego nie nauczysz wrodzonej zdolności czytania i rozumienia, pisania i wyrażania myśli, rozumienia sztuki.
Popieram! Właśnie z tego powodu na maturze wybrałem temat "Humanizm jako prąd umysłowy i postawa wobec świata plapala...".
Przez 15 minut udowadniałem dwóm nauczycielkom, jak potężnym wypaczeniem jest nazywanie artystów, polonistów i innych nierobów humanistami, i jeszcze dostałem za to dobrą ilość punktów . Matura to był zabawny czas
A: Siema, dzisiaj pijemy!
B: O, to ciekawe. A kiedy jemy liczbę e?
______________
Nie ma podpisu.A co do czytania ze zrozumieniem, to ścisłowcy są w tym lepsi, ponieważ mają większe zdolności w myśleniu analitycznym, więc także zajebałeś kulą w płot.
Bez "humanistów" nie byłoby muzyki, ładnych ciuszków i obrazów.
Bez ścisłowców średnia przeżywalność noworodków wynosiłaby 50%, a średnia wieku nie przekraczałaby 40 lat.
Wniosek wyciągnijmy sami.
______________
Pij - nie bądź Jehowy!Oho, widzę, że kolega sergeantlipton jest jednym z przyszłych bezrobotnych socjo-pedagogo-chuj-wie-co i się wielce oburzył . Pomyśl matole, że gdyby nie wiedza, to nie miałbyś co przekazywać w szkołach, więc pedagogię sobie w dupę wsadź.
Nie jestem bezrobotnym socjo-pedagogo-chuj-wie-czym. Od czterech lat pracuję na stanowisku specjalisty ds. logistyki w dużym przedsiębiorstwie i niczego mi nie brakuje.
A ty kim jesteś? Studenciakiem, który po studiach będzie smażył frytki w mcdonaldzie (jeśli swoim ścisłym umysłem ogarniesz napisanie listu motywacyjnego) albo wyjedzie na saksy i będzie sobie mógł w dupę wsadzić całki różniczki i analizę. Amen.
Jeżeli masz 25 lat i 4 lata pracujesz w logistyce to gratuluję Twojej firmie poziomu. Gdzie żeś był jak trzeba było 5 lat napierdalać na zmianę badania operacyjne, prawo, matematykę, systemy informacyjne i ekonomię? Ahh tak, troszczyłeś się o rozwój "logizdyki". Idź w chuj specjalisto od 7-dmiu boleści.
Badania operacyjne, prawo, matematykę, systemy informacyjne i ekonomię napierdalam i w pracy i w szkole, dzięki temu znam i teorię i praktykę. A co Ty znasz? Prawdopodobnie tylko teorię i to dość chujowo bo jeszcze nie skończyłeś gówniarzu studiów. Skończysz, zaczniesz szukać pracy i będziesz widział ogłoszenia: 'Zatrudnię młodego, z wykształceniem wyższym i doświadczeniem' Może wtedy zrozumiesz, że najlepszą szkołą jest życie, a nie pięć lat opierdalania się na studiach.
Powodzenia. Idź w chuj hejterze.
Zresztą o czym my mówimy?
Moim zdaniem zarówno humaniści jak i umysły ścisłe są potrzebni. Nie twierdzę, że ktoś jest lepszy lub gorszy, tylko wkurwia mnie takie pierdolenie, że ktoś ze zdolnościami humanistycznymi to nierób, pasożyt, bezrobotny, natomiast umysł ścisły to chuj wi kto - konstruktor rakiet albo baz kosmicznych. A jeszcze jak pochodzi ze Śląska to już w ogóle kurwa nadczłowiek
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów