Mąż poprosił żonę, aby ta przebrała się i umalowała jak mała dziewczynka. Chcieli trochę poeksperymentować w łóżku. No więc żonka z kokardkami we włosach zaczyna zabawiać się sprzętem męża. Ten ją pospiesza, każe wykonywać szybsze ruchy, jednak po chwili z niezadowoloną miną stwierdza: Niby podobna do córki, ale to nie to samo...
sam wymyśliłem kurwa wasza mać
sam wymyśliłem kurwa wasza mać