📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
trzeba przyznać że radzieccy inżynierowie to najwyższa światowa półka, prostota i niezawodność kałacha aż poraża
@up Przejdzie Ci nieco ten zachwyt, kiedy zapoznasz się z zagadnieniem pt. "Rura gazowa AK-47 i jej czyszczenie".
Up
wolałbym czyścić tą rurę (Jezu jak to brzmi ) 5 razy dziennie i iść na bój z czymś co na 99,99999% wystrzeli nawet w deszczu, zajebistym zimnie, burzy piaskowej etc. niż ryzykować z jakimkolwiek innym karabinem.... To jest absolutna legenda karabinów: prosta, tania i kurewsko niezawodna...
wolałbym czyścić tą rurę (Jezu jak to brzmi ) 5 razy dziennie i iść na bój z czymś co na 99,99999% wystrzeli nawet w deszczu, zajebistym zimnie, burzy piaskowej etc. niż ryzykować z jakimkolwiek innym karabinem.... To jest absolutna legenda karabinów: prosta, tania i kurewsko niezawodna...
@nowynick Uwierz mi, że nie wolałbyś, to bardzo uciążliwa czynność. I do tego właśnie potrzebna jest służba wojskowa, żeby przeciętny człowiek był zdolny odróżnić lipę z filmów od rzeczywistości.
AK-47 się rzadko zacina, to prawda, bo przeciętny egzemplarz wszędzie ma luzy. Ale, jak każdą broń, trzeba go utrzymywać w czystości i stanie naoliwienia, jeśli ma działać. Dwie godziny warty w lekkiej mżawce, a potem bezcenny widok zdjętego z ramienia AK-47, w którym większość "oksydowanych" części już zdążyła zmienić kolor z czarnego na rudobrązowy, dość skutecznie leczy ze złudzeń nabytych na filmach typu "Rambo".
AK-47 się rzadko zacina, to prawda, bo przeciętny egzemplarz wszędzie ma luzy. Ale, jak każdą broń, trzeba go utrzymywać w czystości i stanie naoliwienia, jeśli ma działać. Dwie godziny warty w lekkiej mżawce, a potem bezcenny widok zdjętego z ramienia AK-47, w którym większość "oksydowanych" części już zdążyła zmienić kolor z czarnego na rudobrązowy, dość skutecznie leczy ze złudzeń nabytych na filmach typu "Rambo".
Internetowi znawcy strzelectwa, broni i prawa rusza do boju na komentarze za 3... 2... 1...
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów