Rząd Meksyku w dniu wczorajszym ogłosił, że kosmici istnieją i postanowił pokazać ich "ciała" w telewizji...
Ciekawych czasów dożyłem.
To jak wytłumaczysz skąd się wzięły na naszej planecie pierwsze mikroorganizmy ?
Jeżeli założymy, że we wszechświecie powstało życie, to cechy planety spowodują, że te życie będzie indiwidualne dla danej planety.
Obcy nie muszą przypominać nas. Nie muszą mieć szkieletu, oczu nosa ust. A jak mają powyższe to dlaczego przypominają nas (te z Meksyku)?
Jeżeli Bóg stworzył nas to dlaczego nie mógł stworzyć życia na innych planetach. Zainstalował bezpiecznik - nieprzekraczalność prędkości światła jest kluczowy w ekspansji kosmosu na poziomie wiedzy i technologi którą osiągneliśmy. Musimy tylko ten bezpiecznik go obejść. Znaleźć alternatywny sposów przemieszczania i szukać życia we wszechświecie
Co ciekawe u ateistów to to, że nikt ich na siłę nie nawraca. Za to w drogą stronę nie przepuszczą żywemu jak zadeklaruje wiarę. Co mnie to gówno obchodzi w co nie wierzysz. Wierzę w Boga i wierzę w kosmitów i chuj ci do tego.
Co ciekawe u ateistów to to, że nikt ich na siłę nie nawraca. Za to w drogą stronę nie przepuszczą żywemu jak zadeklaruje wiarę. Co mnie to gówno obchodzi w co nie wierzysz. Wierzę w Boga i wierzę w kosmitów i chuj ci do tego.
Powstały z tzw. zupy pierwotnej albo przyleciało z meteorów lub innych obiektów z kosmosu
Meksykanów trochę poniosło z tymi ciała ale generalnie jak ktoś się chociaż odrobinę interesuje kosmosem i astronomią to doskonale wie jak wielki jest wszechświat. Szacuje się, że cały widzialny wszechświat zawiera 2 biliony galaktyk (2 000 000 000 000). Każda galaktyka zawiera kilkaset miliardów gwiazd. To daje niewyobrażalną dla ludzkiego umysłu liczbę 200 tryliardów (200 000 000 000 000 000 000 000) gwiazd we wszechświecie. Na bank więc gdzieś istnieją jakieś mikroorganizmy a inteligentna cywilizacja też gdzieś tam może być ale odległość może być zbyt duża żebyśmy kiedykolwiek mogli się skontaktować my z nimi albo oni z nami. W dodatku my znamy tylko życie oparte na węglu ale gdzieś kilkaset milionów lat świetlnych od nas mogą istnieć formy życia oparte na innych pierwiastkach, potrafiące przeżyć w ekstremalnych dla nas warunkach. Całej prawdy nie dowiemy się nigdy.
No właśnie przyleciało bo naukowcom do dzisiaj nie udało udowodnić jak doszło do powstania. Teraz sobie odpowiedz na pytanie skąd przyleciało i czy wyższa cywilizacja nie jest uznawana za Boga
Co ty pierdolisz. Chyba ci mózg kiszką wypadł jak cię ksiądz jebał.
Kurwa miliony ludzi zabitych bo pod krzyżykiem nie klęczeli albo na wschód nie kłaniali.
A taka parówa powie, że ateiści to problem.
Ja jebie