Mewa skurwiel brawo jednego obsranca mniej
Mewa nie mewa...
W życiu też tak masz.
Tyle że możesz być gołębiem i się wywinąć skurwiałej mewie co odpady żre i nic więcej nie robi poza sraniem.
Ludzie rodzaju mewy działają jak ta na tym filmie.
Żrą, śmieją się, wyją a później zasrywają ile mogą.
I tak w kółko.
Mewa nie mewa...
W życiu też tak masz.
Tyle że możesz być gołębiem i się wywinąć skurwiałej mewie co odpady żre i nic więcej nie robi poza sraniem.
Ludzie rodzaju mewy działają jak ta na tym filmie.
Żrą, śmieją się, wyją a później zasrywają ile mogą.
I tak w kółko.
Masz poważną deprechę. Kopsnij się do lekarza bo sam sobie możesz nie poradzić.
Kto mieszkał w nadmorskich miejscowościach ten rozumie. I jeśli miałbym wybierać, zdecydowanie wolę zostać przy gołębiach.
Masz poważną deprechę. Kopsnij się do lekarza bo sam sobie możesz nie poradzić.
To nie depresja tylko poczucie realizmu sytuacji. Ludzie parzą się w niekontrolowanym tempie, zużywają więcej zasobów niż ziemia jest wstanie odtworzyć, ponad to czeka nas zapaść cywilizacyjna w momencie kiedy braknie ropy i innych surowców kopalnych odtwarzanych przez miliony lat. Może jeszcze nie za naszego życia, ale jednak niedługo.
Tymczasem co robią Janusze z Grażynami? Tak jak napisał - jak mewy. Żrą, śmieją się, srają. Głównie te trzy miliardy w Chinach i Indiach, ale reszta świata w tym i cebulaki są niewiele lepsze pod względem czystości życia.
Obecnym studentom, natomiast bardzo współczuję, bo przez to całe nauczanie zdalne mają spierdolone najlepsze lata życia. Zamiast zaznać studenckiej biedy i alkoholizmu, to oni muszą się uczyć i nie mają żadnej integracji.
Obecnym studentom, natomiast bardzo współczuję, bo przez to całe nauczanie zdalne mają spierdolone najlepsze lata życia. Zamiast zaznać studenckiej biedy i alkoholizmu, to oni muszą się uczyć i nie mają żadnej integracji.
Doznanie Biedy, i Alkoholizmu na studiach chyba jest niezbędnym elementem przygotowania do dalszej kariery, szczególnie jask się studiuje jakieś nauki abstrakcyjne jak zarządzanie, i politologia.
______________
Ateizm jest dziełem teologów.Hugo Dionizy Steinhaus
Do wszystkich miłośników mew.. mewa to przerośnięty gołąb srający dwa razy bardziej i równie głośniej kwiczący.
Kto mieszkał w nadmorskich miejscowościach ten rozumie. I jeśli miałbym wybierać, zdecydowanie wolę zostać przy gołębiach.
Ototototo! Polać mu. Jebane kurwy nie dają spać przy otwartym oknie. Drą jape koło 3-4 najbardziej. Srają że aż wypala karoserię, i każdy śmietnik jest ich, a potem mochery gadają że to żule wyrzucają że śmietników, chuja tam. To właśnie piękne mewska. W akademiku zostawił mój kumpel na parapecie puszkę z żarciem w zimę. Stanęła, dziobem otworzyła o całą ojebała. Jebać mewy.
Do wszystkich miłośników mew.. mewa to przerośnięty gołąb srający dwa razy bardziej i równie głośniej kwiczący.
Kto mieszkał w nadmorskich miejscowościach ten rozumie. I jeśli miałbym wybierać, zdecydowanie wolę zostać przy gołębiach.
Ototototo! Polać mu. Jebane kurwy nie dają spać przy otwartym oknie. Drą jape koło 3-4 najbardziej. Srają że aż wypala karoserię, i każdy śmietnik jest ich, a potem mochery gadają że to żule wyrzucają że śmietników, chuja tam. To właśnie piękne mewska. W akademiku zostawił mój kumpel na parapecie puszkę z żarciem w zimę. Stanęła, dziobem otworzyła o całą ojebała. Jebać mewy. Aaaa, zapomniała bym. Mała byłam to mi chomika szmata biała zjadła. Co prawda, fakt głupie myślenie miałam, puściłam chomika żeby pochodził sobie na trawce. Pochodził.... Z 3 minuty. (*)
to raczej rybitwa sądząc po wielkości...
Ty wogóle widziałeś kiedyś jak wygląda, bo na filmie jest mewa srebrzysta.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów