A tu taki klops.
A tu taki klops.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Teraz prokuratura, wyrok i może się kurwy nauczą kundle w kagańcach prowadzać. I nie ma że mały piesek. Jak skurwiel wielkości ratlerka, to niech mu druciaka od szampana zakładają.
Z kagańcem nie było by zabawy
Nam strzelać nie kazano spojrzałem na działo
działo wyjebało
spojrzałem na pole
ja cie nie pierdolę
wokół wszędzie same trupy
gołe jaja gołe dupy,
a na środku poligon leży
włos na cipie mu się jeży
koń go kopał, pies go jebał
nikt biedaka nie pogrzebał
jeż mu przyniósł liści kupę
masz poligon, chuj ci w dupę
Piękjna sprawa. Walki psów sa barzdo ciekawe.
Czasami jak się duzo tego namnozyło na wiochach to tez urzadzano walkę na śmierć i zycie.
Oczywiscie nie zawsze psy chciały walczyć, dlatego nalezało je tłuć deska po jadrach. Nabierały momentalnie ochoty do walki.
W 85roku rozgrzany pręt zbrojeniowy w dupsko i nabierały od razu ochoty do walki pamietam to jak dzis a mialem wtedy 5 lat
Tym razem to był pies, ale mógł równie dobrze zaatakować dzieciaka. Byłem w podobnej sytuacji i swojego kundla zdołałem uratować zachowując resztki trzeźwego myślenia. Złapałem agresywnego amstafa za tylne łapy i pociągnąłem do góry, dzięki czemu skurwiel stracił równowagę i intuicyjnie poluzował szczęki.
Jako facet generalnie nie pojmuję pierdolenia się z takim psem...
Też zawsze zakładam że jak zajdzie potrzeba to psa w górę , a potem zajebać w ziemię aż mu powietrze dupą ujdzie...
Jako facet generalnie nie pojmuję pierdolenia się z takim psem...
Też zawsze zakładam że jak zajdzie potrzeba to psa w górę , a potem zajebać w ziemię aż mu powietrze dupą ujdzie...
Jeśli 30-kilogramowe bydlę zaciska szczęki na 2-kilogramowym psie, każdy mocniejszy cios rykoszetem odbiłby się na tym mniejszym. Trzeba zrobić tak, by sam mu odpuścił, potem można go już po swojemu...
Ostatnio sporo tych jebanych śmieci z odnóżami chodzi ze swoimi pittbullami, bullterrierami, amstafami i innymi kurwoidalnymi pierdolcami bez smyczy i kagańca. Każda kurwa tipsiara z telefonem i pierdoli z psiapsiółą o tym jakiego chuja okurwiała w weekend i każdy facet to pierdolony frajer w stylu miejskiej mody udający murzyna-gangstera. Nazywajmy ich potem właścicielami.
Tak więc mam przy sobie nóż do obrony właśnie przed takimi psami, nie tylko do obrony siebie, ale i swojego psa. Niestety tutaj może zaistnieć dosyć hardcorowa sytuacja bo jak będę takiemu kurwoidalnemu popierdolonemu psowi, który zacznie zaciskać swoje krokodyle szczęki na mojej tętnicy, odcinał łeb by uratować siebie lub mojego psa, domyślam się, że tipsiara i frajer... ekhem.... właściciele nie będą stali z boku i patrzyli na to spokojnie tylko rzucą się na mnie.
Przecież to gówno ludzkie nie ma wyobraźni do licha ciężkiego. Są WYRAŹNIE wypisane rasy, u których nie tylko smycz ale i kaganiec jest niezbędny. Często do kagańca się nie czepiam, ale jebana smycz to podstawa. Przez ich nieodpowiedzialność narażają nie tylko innych ludzi na zagrożenie, ale sami siebie. Przecież mam prawo do obrony siebie i swoich bliskich. Szkoda, że nie ma przepisu, że można tych kretynów lać w pysk za każdym razem jak idą z takim psem bez smyczy, a jakby wezwali policję to jeszcze policja by się spytała "Co?! Zostałeś uderzony w twarz za to, że chodziłeś ze swoim Rafikiem bez smyczy, no to jeszcze będzie za to mandacik ty kretynie bez wyobraźni".
Nie, serio. Może akurat mieszkacie w miejscu w którym was to nie dotyczy, ale mnie kurwica już trafia na widok tej jebanej patologii z tymi psami.
Piszesz tak groźnie, a prowadzasz się pewnie z pudlem, albo innym małym szczurkiem... Fajnie , internet jest właśnie dla takich jak ty, żeby się mogli dowartościować, opowiadając takie historyjki. Piwko
Reakcja właścicielki trupa jest conajmniej dziwna. Zdechł? A to chuj. Zostawię go tutaj i sobie pójdę.
Pobiegła po nóż, dorżnie i obiad zrobi. Bynajmniej jego żywot nie pójdzie na marne.
po ostatnich filmach od razu wiedzialbym co robic dzieki nieocenionej pomocy starszyzny tego portalu, ktora tak ochoczo dzieli sie swoja wielka wiedza. ciekawe jak sie ma tutaj w tym przypadku lapanie psa pod gardlo przy obrzoy i skrecanie calej jego glowy jak on tego pchlarza w bardzo szybkim czasie zagryzl.
W tym wypadku wsadzenie agresorowi palca w dupę by pomogło. Zaskoczone zwierze otwarło by pysk i wytrzeszczyło oczy. Nie musisz dziękować za dobra radę.
Piękjna sprawa. Walki psów sa barzdo ciekawe.
Czasami jak się duzo tego namnozyło na wiochach to tez urzadzano walkę na śmierć i zycie.
Oczywiscie nie zawsze psy chciały walczyć, dlatego nalezało je tłuć deska po jadrach. Nabierały momentalnie ochoty do walki.
Zawsze się zastanawiam gdzie ty żyjesz
A zapomniałem jesteś dość dobrym trollem
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów