______________
Regulamin serwisu Sadistic.pl: sadistic.pl/regulamin.htmZrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
U nich wszystko funkcjonuje na odwrót. Jak ma być prąd, to go nie ma, a jak nie ma być, to jest.
Zresztą pewnie byli tak najebani, że nie wiedzieli w ogóle co robią i było im to obojętne, bo tam prawie wszyscy są bez przerwy na własnej fazie.
Zresztą pewnie byli tak najebani
Ech, pewnie oni akurat byli w miarę trzeźwi.
A najebany był dyspozytor.
Pewnie siedział, kiwał się na krześle i czuł wewnętrzny niepokój: — Miałem coś przełączyć? Podłączyć? Wyłączyć? — myślał, skrobiąc się w łysawą łepetynę. Chciał zająć się pracą, ale upał i ta dręcząca myśl nie dawała mu spokoju. Wstał z krzesła, przeszedł się po pokoju, zerknął przez okno na błyszczące w słońcu przewody sieci trakcyjnej i nagle palnął w się czoło w geście zrozumienia, podbiegł do szafy nastawni i krzycząc:
— Tak, wiedziałem, że o tym zapomniałem! — wyjął niedokończoną półlitrówkę, którą opróżnił jednym haustem...
Jakoś tak.
Ech, pewnie oni akurat byli w miarę trzeźwi.
A najebany był dyspozytor.
Dyspozytor kieruje ruchem, a jedyna faza jaka go interesuje, to tylko i wyłącznie jego własna.
Pewnie ci ruscy alkoelektrycy byli tak porobieni, że sami sobie zapomnieli prąd wyłączyć.
To dla debili te wszystkie procedury
Przy takiej robocie to sam po sobie sprawdzam 2 razy czy czegoś nie zapomniałem bo pośpiech prowadzi na cmentarz
Tak tylko pytam bo w moim fachu to nikt niczego nie dotknie bez kilkukrotnego sprawdzenia czy procedury zostały wykonane i wszyscy poinformowani.
Jako elektryk zastanawiam się jak to u nich jest? Czy przed przystąpieniem prac nikt nie sprawdza czy urządzenie jest pod napięciem? Przecież są mierniki które odrazu zaczynają wyć jeśli coś jest pod napięciem. Druga sprawa czy tam nikt w rozdzielni przed rozpoczęciem pracy nie izoluje urządzenia i nie zakłada kłódki na przełącznik? Papiery kto wyłączył o której godzinie podpis i podpis kierownika?
Tak tylko pytam bo w moim fachu to nikt niczego nie dotknie bez kilkukrotnego sprawdzenia czy procedury zostały wykonane i wszyscy poinformowani.
Normalnie to kable nawet słychać. Ale to działa jedynie u trzeźwych ludzi. A to już oksymoron albo 2
Normalnie to kable nawet słychać. Ale to działa jedynie u trzeźwych ludzi. A to już oksymoron albo 2
Tak kurwa słychać zwłaszcza DC
Majstry zapomnieli GND podłączyć
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów