Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Żul: Przepraszam, czy...
Ja: Spierdalaj!
Zawsze działa, przynajmniej w Krakowie
Kurwa niebawem pomniki zaczną Jej/Jemu stawiać
Zgroza
Spirytus nie zamarza na mrozie.
Szedłem przez centrum miasta. Przechodząc koło jakiegoś sklepu, podszedł do mnie żul i mówi swój pewnie stały tekst: Kierowniku, złotóweczkę?! Odpowiadam: Sorry, ale nie mam gotówki, tylko kartę. Żul na to: Nie szkodzi, tutaj przy sklepie jest bankomat.
Ożeż kurwa jego mać, mowę mi odjęło, ale, że miałem tego dnia jakiś zajebisty humor, więc wszedłem do tego sklepu, kupiłem sobie coś chłodnego do picia i jakiś słodki pierdół oraz zimnego browara, którego dałem temu gościowi.
Nigdy byście nie zgadli co się w tym momencie stało
Awansowałem!!! Dając mu zimne piwo, usłyszałem: Pezesieee najdroższyyy!!!
Ja pierdole nie dość że Pan/Pani ono czy chuj wi jak to nazwać Annę Grodzką wybrali w Krakowie to jeszcze na jej cześć nadają jej nazwiskiem nazwę ulicy
Kurwa niebawem pomniki zaczną Jej/Jemu stawiać
Zgroza
Ja pierdole nie dość że Pan/Pani ono czy chuj wi jak to nazwać Annę Grodzką wybrali w Krakowie to jeszcze na jej cześć nadają jej nazwiskiem nazwę ulicy
Kurwa niebawem pomniki zaczną Jej/Jemu stawiać
Zgroza
Nie wierzę kurwa, że można być aż tak tępym, to musi być troll
Ja pierdole nie dość że Pan/Pani ono czy chuj wi jak to nazwać Annę Grodzką wybrali w Krakowie to jeszcze na jej cześć nadają jej nazwiskiem nazwę ulicy
Kurwa niebawem pomniki zaczną Jej/Jemu stawiać
Zgroza
No, no. A Ryszard Kalisz ma nawet własne miasto!
Słucham?
Popadasz w nostalgię papciu popierdoliły Ci się lata - mój rocznik za czasów gimnazjum jarał się skuterami i tabaką, podglądaliśmy dziewczynki w szatni na wfie a po szkole resztę dnia spędzaliśmy na boisku.
Do rzeczy:
80% bezdomnych straciło majątek z własnej winy. Reszta to nieszczęśliwe wypadki, na szczęście dla takich ludzi są schroniska do których typowy bezdomny pijak nie pójdzie, bo trzeba być trzeźwym. Selekcja naturalna musi być. Dlaczego traktuję ich tak a nie inaczej? Bo bezdomni nie zaczepiają ludzi, tylko zbierają puszki, złom innymi słowy walczą o przetrwanie - bo mogą zabrać Ci dom, ale nie zabiorą Ci godności. A taki kloszard? Siedzi na plantach i śmierdzi licząc na litość... Do piachu Ewentualnie gdyby był głodny, poprosiłby o bułkę, a nie o bilon - ale taki woli zeżreć w śmietniku bo nie będzie marnował cennej waluty, za którą się urżnie. Kto wie, może kiedyś też wyląduję na ulicy - ale uwierz, naprawdę są o wiele lepsze metody egzystencji niż żulerka o zeta na zmywacz do paznokci.
PS. I nie trzeba być złodziejem żeby żyć na poziomie w tym skurwiałym lewackim ustroju - trza być sprytnym
Poproszę maść na ból dupy, bo się wkurwiłam
A jeśli ktoś chce dostać wpierdol w Krakowie, polecam stare miasto w weekend po 0:00, zwłaszcza okolice ulicy Sławkowskiej, ponadto Kurdwanów, Kozłówek i nieśmertelną Nową Hutę, chociaż w tej ostatniej już jest trochę bezpieczniej - z racji złej sławy, sporo patroli. Głównie mordują się tam kibole, ale to raczej między sobą. Na Kazimierzu też pełno patologii spod bandery zmurszałej cegły.
Mniej wymagającym fajterom polecam Azory, bo pełno tam podstarzałych menelów i chyba nawet psy i koty mają tam średnio po 12 lat i są bezdomne.
A jeśli ktoś chce dostać wpierdol w Krakowie, polecam stare miasto w weekend po 0:00, zwłaszcza okolice ulicy Sławkowskiej, ponadto Kurdwanów, Kozłówek i nieśmertelną Nową Hutę, chociaż w tej ostatniej już jest trochę bezpieczniej - z racji złej sławy, sporo patroli. Głównie mordują się tam kibole, ale to raczej między sobą. Na Kazimierzu też pełno patologii spod bandery zmurszałej cegły.
Mniej wymagającym fajterom polecam Azory, bo pełno tam podstarzałych menelów i chyba nawet psy i koty mają tam średnio po 12 lat i są bezdomne.
A są tam jakieś dzielnice/miejsca, gdzie można się czuć bezpiecznie? Serio pytam, bo się nie znam, a wydawało mi się jeszcze niedawno, że chciałabym tam zamieszkać
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów