Nie wiem jakie badania przeprowadzał ale wstępne testy wyszły pozytywnie. Czekamy na kolejne ze zwiększoną ilością gazu 
493
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:41
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
2024-07-04, 11:38
Niech się uczy! jest specjalne miejsce na hardzie dla niego 
za małolatów nas kumpel chciał zobaczyć co sie stanie jak sobie kutasa posmaruje maścią zmiji rozgrzewającą.a za chwile było tak o k@rwa ja pierdole itd
Cos czuje, ze nastepne badania naszego mlodego naukowca beda juz na hardzie.
Mlody podgrzewal puszke z czyms latwopalnym.
I właśnie w taki sposób rozwija się kreatywność.
Doświadczenie życiowe. Następnym razem lepiej się przygotuje.
Biały jest,szybko się nauczy.
Nigdy nie strzelaliście z dezodorantów?
Doświadczenie życiowe. Następnym razem lepiej się przygotuje.
Biały jest,szybko się nauczy.
Nigdy nie strzelaliście z dezodorantów?
Jeste ezperte.
To nie dodawany aerozol wybucha, widać tam wyraźny niedobór tlenu(czerwony płomień).
W "ognisku" znajduje się puszka nr dwa. Pod wpływem temperatury rozszczelnia się (ulega rozpierdoleniu).
Nie pytajcie skąd wiem.
Ps.To wcale nie jest tak że sam sobie podobnie mordę poparzyłem za gnoja .
To nie dodawany aerozol wybucha, widać tam wyraźny niedobór tlenu(czerwony płomień).
W "ognisku" znajduje się puszka nr dwa. Pod wpływem temperatury rozszczelnia się (ulega rozpierdoleniu).
Nie pytajcie skąd wiem.
Ps.To wcale nie jest tak że sam sobie podobnie mordę poparzyłem za gnoja .
Ja tam za łebka wieszałem szmatkę nasączoną w ropie na puszce z odświeżaczem powietrza i waliłem do tego z wiatrówki 
Za dzieciaka to bawiliśmy się karbidem .Z tego to dopiero kwiatki wychodziły .Szkoda że telefonów z kamerami wtedy jeszcze nie było.
zwierzak30 napisał/a:
I właśnie w taki sposób rozwija się kreatywność.
Doświadczenie życiowe. Następnym razem lepiej się przygotuje.
Biały jest,szybko się nauczy.
Nigdy nie strzelaliście z dezodorantów?
nie,
ja napierdalałem z karbidu w puszkach,
i wierz mi, bylo bardziej emocjonujące
edmund napisał/a:
nie,
ja napierdalałem z karbidu w puszkach,
i wierz mi, bylo bardziej emocjonujące
Do tej pory to robię jak mnie szpaki zaczynają wkurwiać.
Nie wiem tylko czemu,sąsiedzi się na mnie głupio patrzą.
