Natchnął mnie temat o tym jakiego to ktoś miał "chamsko/sadystycznego" tatusia. I przypomniałem sobie sytuację z przed około 2 lat.
Mieliśmy od niedawna naziemną telewizję cyfrową. A mamusia w niedziele chce rodzinę jakoś integrować i każe nam razem oglądać telewizje itp. No i tatuś przerzuca na TVN w pewnym momencie i "rozmowy w toku"
I mnie odrzuca, pokazany jakiś typowy wykolejeniec z parady równości tylko że na czarno. Długie, proste, czarno niebieskie włosy, czarne rurki, buty takie te dziwne co maja z 50cm wysokości. I pada tekst "moja mama ostatnio mówiła ze nie chce ze mną mieszkac ze chyba mnie wyrzuci[...]" I w tym momencie pada niemal krzykiem riposta tatusia "powiesić cie kurwa powinna"
Mieliśmy od niedawna naziemną telewizję cyfrową. A mamusia w niedziele chce rodzinę jakoś integrować i każe nam razem oglądać telewizje itp. No i tatuś przerzuca na TVN w pewnym momencie i "rozmowy w toku"
I mnie odrzuca, pokazany jakiś typowy wykolejeniec z parady równości tylko że na czarno. Długie, proste, czarno niebieskie włosy, czarne rurki, buty takie te dziwne co maja z 50cm wysokości. I pada tekst "moja mama ostatnio mówiła ze nie chce ze mną mieszkac ze chyba mnie wyrzuci[...]" I w tym momencie pada niemal krzykiem riposta tatusia "powiesić cie kurwa powinna"