Zabawa starego z kaszojadem
#tata
Zabawa starego z kaszojadem
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Na bank nie wyrosną na glonojady.
Na bank nie wyrosną na glonojady.
Na bank to ten silnik nie będzie już działać nigdy
pap.pl/aktualnosci/warszawa-szesciolatka-w-oknie-zycia-jej-ojciec-jest...
Tak działają nasze kurwa organy jebane ścigania. Ktoś jest poszukiwany to chuja nie potrafią go odszukać w miejscu w którym mieszka ze swoją rodziną i dopiero przypadkiem podczas legitymowania znajdują jak mają jakieś totalnie z pizdy zgłoszenie odnośnie czegoś zupełnie innego i potencjalnie niezwiązanego z poszukiwanym.
Brawo.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę 22 czerwca podczas niezależnego turnieju zapaśniczego w Concord w Karolinie Północnej. Sędzia przerwał mecz, ponieważ chłopak w białym trykocie trzymał za nogę zawodnika w czerwonej koszulce i podnosił ją z maty. Po gwizdku biały nadal trzymał dolną część nogi i spojrzał na sędziego, nie rozumiejąc, dlaczego zarządzono zatrzymanie. Sędzia powiedział mu, żeby „puścił nogę”. Wtedy tatuś chłopaka w białym wpada na matę, gdy sędzia zaczyna rozmawiać z jego synem, mówiąc mu, że kiedy zagwiżdże, musi zaprzestać walki.
Tego wieczoru sędzia wniósł oskarżenie. Ojca aresztowano w miejscu, w którym mieszka w Wirginii. Wpłacił kaucję i został zwolniony pod warunkiem, że sam się zgłosi na policję w Karolinie Północnej. Ojciec olał to i się nie zgłosił.
Według opisu 49-letni francuz pokłócił się z żoną, po czym wyrzucił przez okno dwójkę swoich dzieci (2 i 5 lat) i sam wyskoczył. Stary piernik nie przeżył, dzieci w ciężkim stanie trafiły do szpitala, jedno z połamaną miednicą.
Z okazji zbliżającego się dnia ojca dobra rada jak zachować się w nietypowej sytuacji
Kazań, Rosja
Ooo jest następny sadolowy białoryczerzyk stulejarz. A teraz grzecznie majtki do szafy i nyny. Jutro do szkoły. Niedługo koniec roku. Jeszcze wpierdol od ojca i wakacje (mam nadzieje, ze dostaniesz wpierdol taki jak młody rusek)
TY nam swojego życia nie opowiadaj.
Oj, uważaj bo sobie krzywdę syneczku zrobisz
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów