Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (3) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
We wczesnych latach 70-tych Santa Cruz (niewielka miejscowość znajdująca się przy krańcu zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, położona pomiędzy San Francisco, a San Jose) raz na zawsze przestało kojarzyć się z rajem dla surferów.
Przez dwóch grasujących tam w tym samym czasie seryjnych morderców miasteczko okryła zła sława. Urzędujący wówczas prokurator okręgowy Peter Chang określił je nawet mianem "Murdersville" - stolicy seryjnych morderców. Wszystko za sprawą Eda Kempera i Herberta Williama Mullina którzy od 1972 r. siali postrach w okolicy. Mordowali w tym samym czasie, lecz nigdy nie wchodzili sobie w drogę

Herbert William Mullin ur. 18 kwietnia 1947 w Salinas w Kalifornii). Mullin spędził dzieciństwo w Santa Cruz. Jego ojciec, weteran II wojny światowej, wychowywał go surowo, ale nie znęcał się nad nim. Często opowiadał o swoich bohaterskich czynach wojennych i od najmłodszych lat pokazywał synowi, jak posługiwać się bronią. Mullin miał wielu przyjaciół w szkole i był uważany przez kolegów z klasy za tego, który odniesie największy sukces w życiu. Ponadto w czasach szkolnych spożywał narkotyki, takie jak LSD i marihuana.
Według profilera FBI, Mullin mógł już w tym okresie rozwinąć schizofrenię paranoidalną.

Krótko po ukończeniu szkoły średniej jeden z jego przyjaciół, Dean, zginął w wypadku samochodowym. Utrata przyjaciela wzbudziła w nim obsesyjne wręcz zainteresowanie religiami świata i zjawiskiem reinkarnacji. Herbert stworzył nawet w swoim domu ołtarzyk poświęcony zmarłemu Deanowi. Później mówił, że bał się, że jest homoseksualistą, chociaż miał stałą dziewczynę.

Jego zmartwieni rodzinie nie interweniowali ,aż do chwili, gdy Herbert uparcie podtrzymywał, że tak naprawdę jest swoim szwagrem i naśladował go we wszystkim, co robił. Wtedy zachowanie Mullina zostało skonsultowane z psychiatrą, który ocenił, że chłopak ma objawy echopraksji, wskazującej na zaburzeniach schizofreniczne. Lekarze uznali, że Herbert wymaga fachowej opieki i zdecydowali o konieczności umieszczenia go w szpitalu psychiatrycznego z rozpoznaniem schizofrenii paranoidalnej.
Mullin studiował przez wiele lat książki z zakresu numerologii, i reinkarnacji. Kiedy odkrył, że narodził się w dniu śmierci Alberta Einsteina, był przekonany, że taka zbieżność nie jest przypadkiem, lecz wskazuje na to, że umysł naukowca połączył się z jego umysłem, dając mu możliwość pojęcia rzeczy niezrozumiałych dla innych. Podczas lektury grubych tomów natknął się też na inne istotne w jego przekonaniu wnioski. Jego uwagę przykuł fakt, że w czasie gdy na świecie wybuchały wojny, ludzkość omijały klęski żywiołowe. Wtedy zrozumiał, na czym polegała jego "rola" na ziemi:
- "Głosy powiedziały mi, że natura potrzebuje ludzkiej ofiary. Śmierci na wojnie w Wietnamie odwlekały trzęsienie ziemi, ale wojna się kończyła. Dlatego głosy kazały mi wziąć sprawy w swoje ręce, inaczej trzęsienie ziemi zniszczy Kalifornię"
Według jego chorego, przeżartego narkotykami rozumu, zabijanie na masową skalę chroniło ludzkość przed wszelkimi nieszczęściami i kataklizmami.



MORDERSTWA
Jego pierwszą ofiarą (1972r.) był 55-letni mężczyzna, którego minął, przejeżdżając samochodem przez miejscowość Rincon. Widząc go na poboczu, Herbert usłyszał "Zabij mnie, aby inni zostali zbawieni". Zatrzymał się pod pretekstem usterki samochodu i poprosił mężczyznę o pomoc. Gdy ten pochylił się nad silnikiem, Mullin zabił go, zadając kilka ciosów kijem bejsbolowym, który woził w bagażniku. Jak wynika z notatki policyjnej, ofiarą Herberta był Lawrence White. Jego ciało znaleziono później w zaroślach, nieopodal miejsca zbrodni. Sekcja zwłok ujawniła, że zginął od uderzenia w głowę, jednak nie udało się zabezpieczyć narzędzia zbrodni.

Kolejną ofiarą Mullina padła 24-letnia Mary Guilfoyle, której morderca zaproponował podwiezienie, gdy chciała dostać się autostopem z miejscowości Aptos do Santa Cruz. Tak jak poprzednio tajemniczy głos przekonał Herberta, że dziewczyna chce, by ją zabić w imię dobra ludzkości. Mullin zadźgał swoją pasażerkę nożem, po czym przeniósł jej ciało w odludne miejsce, wyjął z niego narządy i zawiesił je na rosnących w pobliżu krzewach.

Po dokonaniu dwóch morderstw w listopadzie 1972 r. Herbert Mullin udał się do kościoła, chcąc wyspowiadać się ze swoich zbrodni. Wtedy nad konfesjonałem, w którym siedział nieświadomy zbliżającego się zagrożenia ksiądz Henri Tomei, ujrzał snop światła. Jak zeznał później Mullin, głos w jego głowie powiedział wówczas "to jest osoba, którą należy zabić". Nie czekając na kolejne znaki, mężczyzna wyjął schowany w kurtce nóż i zamordował duchownego.

Następną ofiarą Mullina był kolega ze szkolnej ławy, Jim Gianery, którego obarczał, że wciągnął go w nałóg narkotykowy, a tym samym złamał mu życie. Udał się pod znany mu z dawnych lat adres Jima, gdzie dowiedział się, że jego kolega przeprowadził się w inne miejsce.
25 stycznia 1973 r. Mullin zapukał do drzwi Gianery, po czym zamordował jego, a także jego żonę, która brała w tym czasie prysznic.
Potem wrócił pod stary adres kolegi (bojąc się, że kobieta która dała mu nowy adres kolegi doprowadzi do niego policję - i strzałami w głowę zamordował ją i dwójkę jej dzieci (4 i 9 lat)

Po dwóch tygodniach, na początku lutego 1973 r., Mullin dopuścił się kolejnej serii morderstw. Mężczyzna zabił czterech biwakujących w parku Redwoods nastolatków, bo przypomniał sobie, jak przed laty pomieszkując w lesie, został z niego wypędzony przez miejscowego strażnika...

Osiem dni później Herbert Mullin zaatakował po raz ostatni. Tego dnia miał usłyszeć w głowie głos swojego ojca nakazujący mu, by "niczego nie robił, dopóki kogoś nie zabije". Mężczyzna postanowił od razu zastosować się do wyimaginowanej rady i bez wysiadania z samochodu zabić pierwszą napotkaną na swojej drodze osobę. Był nią 72-letni Fred Perez, który pracował akurat we własnym ogródku.

ZATRZYMANIE
Sąsiadka zamordowanego Freda Pereza zdążyła zapisać numery rejestracyjne samochodu, którym poruszał się Mullin i bezzwłocznie zawiadomiła policję. Patrol zatrzymał go zaledwie kilka ulic od miejsca zbrodni. Herbert nie stawiał oporu, a w chwili, gdy otoczyła go policja, założył jedynie na głowę papierową torbę.





PROCES

Po przyznaniu się do winy Mullin opowiedział o głosach, które do niego przemawiały i wizjach, które "kazały" mu mordować. Winą za swoje czyny obarczał otoczenie, narkotyki, schizofrenię, a także swojego ojca, który rzekomo miał być seryjnym mordercą i telepatycznie zmuszać syna do popełniania zbrodni. Z jego rąk zginęło łącznie 13 osób, w tym trójka nieletnich.
Ustalenie poczytalności Mullina, było niezwykle ważnym elementem tego procesu. Gdyby uznano go za osobę niepoczytalną, zostałby umieszczony w zakładzie psychiatrycznym, a po czasie zapewne wypuszczono by go i czekałby go powrót do społeczeństwa.
Proces rozpoczął się 30 lipca 1973 roku przed sądem Santa Cruz, zakończył się w połowie września, a po 14 godzinach obrad ława przysięgłych jednogłośnie uznała go winnym zarzucanych mu czynów. Sąd skazał go na karę dożywotniego pozbawienia wolności, z możliwością ubiegania się o przedterminowe warunkowe zwolnienie najwcześniej w 2025 roku. Ośmiokrotnie odrzucono jednak wniosek o wcześniejsze zwolnienie.
Herbert William Mulin (na zdjęciu poniżej ma 74 lata) przebywał w więzieniu Mule Creek w Kalifornii. Podczas odbywania nie sprawiał żadnych problemów i uważany byłza wzorowego więźnia. Wolny czas spędzał głównie na malowaniu obrazów. Ukończył też specjalistyczne kursy z zakresu gotowania, architektury krajobrazu oraz filozofii tai-chi.



Zmarł 18.08.2022 roku.
Zmieniono 3 razy Zgłoś
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Avatar
213213 2025-01-29, 20:15 14
te objawy które przejawiał zanim kompletnie zerwało mu sufit, to wypisz wymaluj cechy tych najczęściej piszących komentarze sadoli ;D
wiecie, tych co nie mogą się opanować i odświeżają stronę co 5 minut, żeby napisać komentarz i wkleić obrazek na cały ekran, a jak zwróci się im uwagę, to wypisują swoje schizolskie peany, rzucając wyzwiska z piaskownicy.
Zgłoś
Avatar
żmij 2025-01-29, 20:54 8

Na wiki ma lepsze zdjęcie.
Zgłoś
Avatar
jarzyna 2025-01-29, 21:33 6
całe szczęście że nie wszyscy myślą tylko o sobie
i są tacy co chcą zrobić coś dobrego dal świata
Zgłoś
Avatar
Jaten 2025-01-29, 21:36
@JoSeed: a ten drugi kiedy, czy se po Wiki szukać?

Kurde, strasznie łatwiutko mu to przychodziło,
Zgłoś
Avatar
JoSeed 2025-01-29, 21:46 1
Jaten napisał/a:

@
: a ten drugi kiedy, czy se po Wiki szukać?
Kurde, strasznie łatwiutko mu to przychodziło,



Mój ulubieniec z USA... Juz był

sadistic.pl/t/130684
Zgłoś
Avatar
Mad_Max 2025-01-29, 23:39 1
Polecam książki:

-La Bestia,

-Bestia.Studium zła.

Ogólnie odsłuchałem je obie na pewnym z popularnych portali z e-bookami.W obu przypadkach lektor perfekt,niezła jazda.Takie historie pozostają w pamięci.POLECAM!
Zgłoś
Avatar
Eloelo420m 2025-01-30, 3:24 1
@Mad_Max: gdzie można za freeko posłuchać?
Zgłoś
Avatar
cedrikk 2025-01-30, 6:20 2
Eloelo420m napisał/a:

@Mad_Max: gdzie można za freeko posłuchać?



Na yt masz Zlo zbrodnia ofiarą. Z zajebistym mrocznym lektorem . POLECAM
Zgłoś
Avatar
Damianos88 2025-01-30, 7:30
Powinien dawno zdechnąć a tfuuu
Zgłoś
Avatar
Antoni79 2025-01-30, 7:54 1
jarzyna napisał/a:

całe szczęście że nie wszyscy myślą tylko o sobie
i są tacy co chcą zrobić coś dobrego dal świata



Na przykład Brejvik. Cały czas deklarował, że wycinał raka ludzkości, który ją kiedyś zniszczy. Prorok, wizjoner, przewidujący na pokolenia do przodu. Tyle, że w naszej cywilizacji od 50 lat tak już się nie postępowało, nawet jeśli miał rację i likwidował zło. Zło nam wmówiło, że nie możemy przed nim się bronić. My sytuację oceniamy, że komuś dzieje się kuku, nie widzimy że może sobie na to zasłużył, albo jest zdegenerowany od urodzenia. Media kreują nam wizerunek a my łykamy.

Ten z artykułu to czysta schizofrenia. Jego miejscem był zakład psychiatryczny, nie więzienie.
Zgłoś
Avatar
JoSeed 2025-01-30, 8:01
cedrikk napisał/a:

Na yt masz Zlo zbrodnia ofiarą. Z zajebistym mrocznym lektorem . POLECAM



LektorKA
Marta Kiermasz, dziennikarka radia VOX i mistrzyni reaserchu stworzyła audycję, którą wykorzystują wykładowcy kryminologii w pracy ze swoimi studentami.
Cudownie się jej słucha.
Zgłoś
Avatar
Mors_Nigra 2025-01-30, 11:57
I to jest prawdziwy foliarz, a nie ktoś, kto mówi rzeczy, które za parę lat uznawane są za fakt bo już dłużej się ukrywać prawdy nie da.

A po drugie... gość morduje 13 k🤬a osób! A i tak ma MOŻLIWOŚĆ ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie, p🤬lę ten chory świat, absurd goni absurd.
Zgłoś
Avatar
Mad_Max 2025-01-30, 12:14 1
Eloelo420m napisał/a:

@: gdzie można za freeko posłuchać?



Oj stary nie wiem,mam płatna subskrybcje.
Zgłoś
Avatar
seeed71 2025-03-11, 23:52
Hej mam pytanie
Kiedyś oglądałem fragment filmu z tatą. Pamiętam
tylko jedną scenę, w której osciec z synem zabili jakąś
kobietę i w tej scenie z nieba zstąpił anioł. Potem tata
przełączył i powiedział że to ciężki film......
Ktoś zna tytuł? Bo historia podobna do tej z artykułu.
szukałem w googlach ale nic nie znalazłem
Zgłoś

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 12 miesięcy. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem