Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Tak. Poszukaj w kk.
Art. 887 Obcowanie płciowe z motocyklem/motorowerem małoletnim lub doprowadzenie go do poddania się czynnościom seksualnym
Kto obcuje płciowo z małoletnim motocyklem/motorowerem poniżej lat 4 lub dopuszcza się wobec takiego motocykla/motoroweru innej czynności seksualnej lub doprowadza go do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 151.
Pierdolisz. Mój prawnik mówi, że dotyczy to tylko motocykli poniżej 125ccm.
Czyli motofilia.
Jeno tylko pytanie.
Po co ?
Czy wszyscy motocykliści i kiblarze to pedały ?
Za dużo razy się to na filmikach dzieje (ich pedalskie zachowania) by odrzucać tą tezę. Obawiam się że jednak jest to prawda.
A zaraz sadolowi motocipeusze wagino-sceptycy, zaczną w komentarzach ich bronić i że wcale na zlotach motocyklowych nie obrabiaja pały kolegom, wcale, wcale
Większość motopizd to pedały i/lub debile, w dodatku frustracji lub cholerycy. Byłem członkiem klubu motocyklowego, ale jak zobaczyłem jakie to stado małp, to się szybko wypisałem i po prostu sobie jeździłem sam. Do pracy, dla przyjemności, na wakacje. Moto sprzedałem po latach jazdy, "wyszalałem się" i uznałem, że to bardziej zabawka niż praktyczny pojazd.
Pierdolisz. Mój prawnik mówi, że dotyczy to tylko motocykli poniżej 125ccm.
Czyli motofilia.
Od 24 sierpnia 2014 roku nowelizacja przepisów o ruchu drogowym umożliwia poruszanie się motocyklem o pojemności do 125 cm³ przez osoby, które posiadają prawo jazdy kategorii B dłużej niż trzy lata. Wtedy dopisano do art kk.po prostu „motocykle” uniknięto podziału na pojemności co utrudniło życie wielu motofilom.
Większość motopizd to pedały i/lub debile, w dodatku frustracji lub cholerycy. Byłem członkiem klubu motocyklowego, ale jak zobaczyłem jakie to stado małp, to się szybko wypisałem i po prostu sobie jeździłem sam. Do pracy, dla przyjemności, na wakacje. Moto sprzedałem po latach jazdy, "wyszalałem się" i uznałem, że to bardziej zabawka niż praktyczny pojazd.
Wiesz że jak raz gej to już zawsze. Sprzedanie motocykla nie wymaże Twojej przeszlosci
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów