Od innej strony
Od innej strony
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Nie zesraj się.
Nie zamierzam.
Kolejny gówniak odważny w necie, w dodatku gównem rzygający. Zabrakło mi słów przy tak wylewnej argumentacji.
Jak on chciał z nim walczyć, z pięści w kask mu zajebać? Do motopizdy w kasku to trzeba przynajmniej z nożem.
Uuuu, ale musisz mieć zajebiście silną psychikę. Sugerujesz, że motocyklistów należy zaczepiać używając noża? Całe szczęście na takie pizdy jak ty wystarczy liść.
A co gazem mu psiknie, jak ma szybkę w kasku opuszczoną? W ogóle kto mówi o zaczepianiu? Ja do nikogo nie wyskakuję, ale jak do mnie ktoś wyskoczy z łapami to się musi liczyć z tym, że się nadzieje, hehe. Nie będę ryzykował, że ktoś mi sprzeda strzała z partyzana, walnę potylicą o beton i zamienię się w warzywo. Za to w aucie polecam wozić taką małą dobrze zaostrzoną saperkę. Narzędzie to łączy zalety szpadla, siekiery i maczety. Przez gałąź grubości ręki przerąbuje się na trzy uderzenia, to ze skórzanym kombinezonem sobie nie poradzi? Albo rzepkę można przestawić i delikwent już nigdy nie zejdzie na kolano. Można się nią również zasłonić przed strumieniem gazu pieprzowego. Obczaj sobie rosyjską szkołę walki łopatką. Ponadto, jak cię zatrzyma policja, to jest normalny element wyposażenia w bagażniku, przydatny np. teraz w większe zaspy. Z maczety albo siekiery trzeba się gęsto tłumaczyć.
Nie zamierzam.
Kolejny gówniak odważny w necie, w dodatku gównem rzygający. Zabrakło mi słów przy tak wylewnej argumentacji.
Uuuu, ale musisz mieć zajebiście silną psychikę. Sugerujesz, że motocyklistów należy zaczepiać używając noża? Całe szczęście na takie pizdy jak ty wystarczy liść.
Śmiech ogarnia jak widzę takie pełne żalu wypociny jakiegoś przegrywa, który napastuje klawiaturę w internecie, tylko dlatego, że tam ktoś go wysłucha. Tylko współczuć żonie takiej ofermy.
tak kończą ci co piszą ,,motopizda,,
Mogę się z tobą założyć ze nie motopizdo.
Ukrył się pod innym nickiem bo nie mógł znieść skali krytyki, z jaką spotykał się on i jego wrzutki. Teraz kontynuuje z ukrycia ale ból dupy mu pozostał
Śmiech ogarnia jak widzę takie pełne żalu wypociny jakiegoś przegrywa, który napastuje klawiaturę w internecie, tylko dlatego, że tam ktoś go wysłucha. Tylko współczuć żonie takiej ofermy.
O czym ja mam z tobą małolat rozmawiać? Po co zaczepiasz?
@Nihilista
A co gazem mu psiknie, jak ma szybkę w kasku opuszczoną? W ogóle kto mówi o zaczepianiu? Ja do nikogo nie wyskakuję, ale jak do mnie ktoś wyskoczy z łapami to się musi liczyć z tym, że się nadzieje, hehe. Nie będę ryzykował, że ktoś mi sprzeda strzała z partyzana, walnę potylicą o beton i zamienię się w warzywo. Za to w aucie polecam wozić taką małą dobrze zaostrzoną saperkę. Narzędzie to łączy zalety szpadla, siekiery i maczety. Przez gałąź grubości ręki przerąbuje się na trzy uderzenia, to ze skórzanym kombinezonem sobie nie poradzi? Albo rzepkę można przestawić i delikwent już nigdy nie zejdzie na kolano. Można się nią również zasłonić przed strumieniem gazu pieprzowego. Obczaj sobie rosyjską szkołę walki łopatką. Ponadto, jak cię zatrzyma policja, to jest normalny element wyposażenia w bagażniku, przydatny np. teraz w większe zaspy. Z maczety albo siekiery trzeba się gęsto tłumaczyć.
Z zajebania kogoś łopatą chyba też się trzeba tłumaczyć, ale co ja tam wiem. Poza tym ciągle opisujesz atak, nie obronę.
Sam fakt, że myślisz o przebijaniu skórzanego kombinezonu czy przestawianiu rzepki dobitnie udowadnia, jak bardzo jesteś nienormalny. Nie myślisz o obronie przed zagrożeniem, np agresywnym ćpunem ze strzykawką czy wybuchowym ciapku, tylko już na przyszłość planujesz zajebanie motocyklisty. Co z tobą jest kurwa nie tak? Może to kierowca śmieciarki będzie dla ciebie zagrożeniem kiedy zajedziesz mu drogę, a może cygan żebrzący na stacji wyjmie nóż? Nie, ty już z góry przemyślałeś jak zajebać faceta na motocyklu, chociaż żaden ci nic nie zrobił i możesz mi wierzyć - nie zrobi i nie myśli nawet o tym. Dla tej grupy ludzi po prostu nie istniejesz, jesteś nikim, no nie ma cię. Problem jest tylko i wyłącznie w twojej głowie.
Jebnijcie się wszyscy motopizdujący w łeb. Zazdrość, zawiść czy co tam wami kieruje to cechy ludzi małych i niedojrzałych.
______________
Hitler był lewakiemJebać wszystko na wschód od Polski.
O czym ja mam z tobą małolat rozmawiać? Po co zaczepiasz?
Z zajebania kogoś łopatą chyba też się trzeba tłumaczyć, ale co ja tam wiem. Poza tym ciągle opisujesz atak, nie obronę.
Sam fakt, że myślisz o przebijaniu skórzanego kombinezonu czy przestawianiu rzepki dobitnie udowadnia, jak bardzo jesteś nienormalny. Nie myślisz o obronie przed zagrożeniem, np agresywnym ćpunem ze strzykawką czy wybuchowym ciapku, tylko już na przyszłość planujesz zajebanie motocyklisty. Co z tobą jest kurwa nie tak? Może to kierowca śmieciarki będzie dla ciebie zagrożeniem kiedy zajedziesz mu drogę, a może cygan żebrzący na stacji wyjmie nóż? Nie, ty już z góry przemyślałeś jak zajebać faceta na motocyklu, chociaż żaden ci nic nie zrobił i możesz mi wierzyć - nie zrobi i nie myśli nawet o tym. Dla tej grupy ludzi po prostu nie istniejesz, jesteś nikim, no nie ma cię. Problem jest tylko i wyłącznie w twojej głowie.
Jebnijcie się wszyscy motopizdujący w łeb. Zazdrość, zawiść czy co tam wami kieruje to cechy ludzi małych i niedojrzałych.
Kolego, nie produkuj się, ja już próbowałem, odpuściłem bo po co. On i tak nic nie zrobi, chyba, ze w GTA na konsoli. A popisać sobie może jak połowa portalu tutaj, tylko to niektórym zostało. To jest po prostu zazdrość, że on nie może pojeździć, bo sie boi, mama mu nie pozwoli czy jakie tam oni mają problemy...
Tu nie chodzi o zazdrość, tylko o pewną grupę osobników sumiennie pracujących nad spierdoleniem reputacji motocyklistów. Niestety wielu użytkowników jednośladów ma gówno pod kopułą i brak wyobraźni, a po drugiej stronie barykady są kolejni z gównem w głowie wrzucających wszystkich do jednego worka. Amen.
https://www.sadistic.pl/motogosc-vt470323.htm
Inne ujęcie, raczej do scalenia
Ale zaraz, nikt tu nie chce atakować szlachetnych rycerzy białego śladu. Mówimy tu o sytuacji gościa w czarnej koszuli. Idzie na niego motocyklista odziany w kask i rękawice. Za te rękawice z protektorami, to w naszym pięknym kraju prokurator spokojnie by przyklepał „udział w bójce z użyciem dwóch niebezpiecznych narzędzi typu kastet”. I nieważne, kto zaczął. Z filmiku nie wiadomo, czy gruby w czarnym ocknął się po strzale i nie będzie do końca życia srał pod siebie. Żeby obronić się przed gościem ubranym w kask i rękawice, to trzeba mieć w zanadrzu „ostrzejszy” argument. Zwłaszcza jak jest ich więcej niż jeden (to są takie sebki drogowe – mocni to oni są zwłaszcza w grupie). Cały czas piszę o obronie przed „opancerzonym” osobnikiem, a ty wyjeżdżasz mi z tekstem o cyganach. Osobiście nic do nich nie mam, u nas mają swoją ulicę gdzieś na drugim końcu miasta i raczej ich nie widuje na co dzień. A kierowców/obsługę śmieciarki to szanuję – wykonują bardzo odpowiedzialną pracę, m.in. sprzątanie po wypadku z udziałem motocyklistów.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów