Tym razem trochę bardziej romantyczne motopizdeczki. No bo w deszczu, łapiecie nie? Deszcz, romantyzm, hehe 
54
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
3 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Prawdziwa przyjemność oglądać jak rozsiedlają się zakały naszych dróg.
Kolejny cipuesz chcail zablysnac piszac motopizdeczka... Do tego opis chuj wie skad i po co. Jestes zjebany niepozdrawiam
Jak zwykle większość komentarzy od ludzi, którzy nigdy w życiu nie siedzieli na motocyklu 
Sonal napisał/a:
Prawdziwa przyjemność oglądać jak rozsiedlają się zakały naszych dróg.
"rozsiedlają"?
Dla mnie zakały naszych dróg to pizdy, które każdy dystans pokonują swoim samochodem, nawet po jebane fajki furą jeżdżą. I tak stoją w korkach, które powodują, zawsze sami w swoich pięcioosobowych rydwanach. To przez te niemoty jeżdżę latem rowerem lub motocyklem, nie stać mnie na stanie i wąchanie spalin.
Oczywiście problem dotyczy większych miast, o wiejskim życiu niewiele wiem.
@CoJaTamKurwaWiem weź ty lepiej pokaz jak pędzisz po polskich drogach na kawasaki zx10r, ducati 999r czy cbr600r, dopiero się wypowiadaj, jak wyszło z nica i komentarzy.... wiesz tyle co znafca
greony12 napisał/a:
@CoJaTamKurwaWiem weź ty lepiej pokaz jak pędzisz po polskich drogach na kawasaki zx10r, ducati 999r czy cbr600r, dopiero się wypowiadaj, jak wyszło z nica i komentarzy.... wiesz tyle co znafca
Czuje sie jak na zlocie motopizd.....
Niektórym to za chuj nie dogodzisz. Goście są profesjonalistami, ścigają się na torze i nie stwarzają przy tym zagrożenia osobom postronnym, więc jakim prawem nazywacie ich "motopizdeczkami"? Zawsze się znajdzie kilku stulejarzy takich jak autor tematu i CoJaTamKurwaWiem, którym dupę ściska, że mogą sobie tylko popatrzeć na taki sprzęt, już nie wspomnę o umiejętnościach, których nigdy nie osiągnął.
Majozen napisał/a:
Niektórym to za chuj nie dogodzisz. Goście są profesjonalistami, ścigają się na torze i nie stwarzają przy tym zagrożenia osobom postronnym, więc jakim prawem nazywacie ich "motopizdeczkami"? Zawsze się znajdzie kilku stulejarzy takich jak autor tematu i CoJaTamKurwaWiem, którym dupę ściska, że mogą sobie tylko popatrzeć na taki sprzęt, już nie wspomnę o umiejętnościach, których nigdy nie osiągnął.
Witam kolejenego anal-fabete, ktory nie potrafi czytac ze zrozumieniem i przy okazji pisac poprawnie. Czuj sie jak u siebie.
