Ostatnio w trakcie rodzinnego wypadu w Tatry, w momencie gdy schodziliśmy z Morskiego Oka, w przeciwną stronę szła parka murzynów, matka puściła beznamiętny tekst: "Niebywałe zjawisko, asfalt po piachu." Humor poprawiony, może i wam się spodoba.
Temat pierwszy więc tradycyjnie czekam na oklaski
Temat pierwszy więc tradycyjnie czekam na oklaski