Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
ufff na szczęście nie mam bierzmowania A sucharek zacny
Ale co tu ma bierzmowanie do rzeczy?
nie rozumiem
no po prostu jak jesteś chrzestnym to musisz sobie później kupić quada, takie zasady opisane przez św. Jana
Ale co tu ma bierzmowanie do rzeczy?
"sorry nie mam bierzmowania" rozwiązuje problem bycia potencjalnym chrzestnym
"sorry nie mam bierzmowania" rozwiązuje problem bycia potencjalnym chrzestnym
Odpowiednie "co łaska" rozwiązuje powyższy problem
"sorry nie mam bierzmowania" rozwiązuje problem bycia potencjalnym chrzestnym
Odpowiednie co łaska rozwiązuje powyższy problem
Dobre, dobre
Mam w rodzinie właśnie takich zastaw się a pokaż się. Wszyscy wiemy o co chodzi. Chrzestnym ich dziecka został pewien Francuz. Nie ciapaty, żaden inżynier z pontonu. Przyjaciel rodziny. Człowiek bardzo w porządku. Rok temu była komunia. Chrzestna wydała kupę pieniędzy na jakieś gadżety. On dał dla dziecka biblię (jakieś spacjalne wydanie oprawione w skórę itp) oraz medalik. Rodzice dziecka nieco się zdziwili. Dopiero później przy polskiej wódeczce musiałem wyjaśnić żabojadowi o co chodzi w części polskich komunii. Obiecał, że na osiemnastce chrześniaka nadrobi zaległości
Wszyscy rozumiemy o co chodzi (no poza eclipse), ten Francuz to się właśnie właściwie zachował. Quad/motocykl/laptop czy inne to gruba przesada, ale wystarczy, że się kilku jełopów szarpnie i już szczyl patrzy z pretensją "ile to dostał kolega z ławki, bo go bardziej kochają".
Mam w rodzinie właśnie takich zastaw się a pokaż się. Wszyscy wiemy o co chodzi. Chrzestnym ich dziecka został pewien Francuz. Nie ciapaty, żaden inżynier z pontonu. Przyjaciel rodziny. Człowiek bardzo w porządku. Rok temu była komunia. Chrzestna wydała kupę pieniędzy na jakieś gadżety. On dał dla dziecka biblię (jakieś spacjalne wydanie oprawione w skórę itp) oraz medalik. Rodzice dziecka nieco się zdziwili. Dopiero później przy polskiej wódeczce musiałem wyjaśnić żabojadowi o co chodzi w części polskich komunii. Obiecał, że na osiemnastce chrześniaka nadrobi zaległości
Bo taka jest niestety mentalność większości tych, co się chrześcijanami nazywają. Do Kościoła pójdą z tradycji, sakramenty dzieciom zapewnią, bo będą imprezki, bo dzieciaki będą miały fajne prezenty i tak tworzy się kościelna patologia, która na dzień dzisiejszy zdaje się być liczniejsza od prawdziwych wyznawców wiary rzymsko-katolickiej, zakopywane są wartości i przesłania religijne w imię konsumpcjonizmu i materializmu, swoją drogą, to się niestety tyczy też dużej ilości duchownych
Rozchędażacz. Ja mam wrażenie, że to właśnie duchowieństwo swoim rozpasaniem doprowadziło do tej patologii.
Winni są po obu stronach, próżno tu rozstrzygać czyja wina większa, bo to i tak niczego nie zmieni.
A ja mam wrażenie, że najsłynniejszy łowca sadistica wrócił z wygnania na jakimś nadupiu - i stąd ten nick.
A co ci nie leży w moim nicku panie czepialski?
ufff na szczęście nie mam bierzmowania A sucharek zacny
Tu się nikt nie pyta obrzezanych i tych co mieli Bar micwe. Masz szczęście chrzestnym nie będziesz
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów