18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 33 minuty temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne
Na co policja na wpływ?
BongMan • 2013-04-14, 13:26
Cytat:

Niepokojąco rośnie liczba morderstw – wynika z najnowszych danych Komendy Głównej Policji. Przez pierwsze trzy miesiące tego roku było sto przypadków zabójstw dorosłych i trzy przypadki zabójstw dzieci. Dla porównania w analogicznym okresie roku ubiegłego morderstw było 80, w tym jednego nieletniego. Równocześnie spada zaufanie do policji. Z najnowszych danych CBOS wynika, że spadło ono do poziomu z połowy lat 90.

Z moich badań wynika, że akurat na liczbę zabójstw policja ma ograniczony wpływ – komentuje kryminolog prof. Brunon Hołyst.

– To, że jest gorzej na ulicach, a przestępczość się brutalizuje, czuje chyba każdy – mówi jeden z komendantów wojewódzkich policji.

Rzecznik prasowy KGP Mariusz Sokołowski przekonuje, że nikt z kierownictwa policji nie lekceważy tych danych. – Drobiazgowo analizujemy każdą informację. Najwięcej z nich dotyczy tragicznie zakończonych kłótni, awantur wśród znajomych lub nawet w gronie rodziny – wyjaśnia Sokołowski. Coraz częściej dowiadujemy się, że sprawca nie miał żadnej przeszłości kryminalnej.

Podobnie komentuje prof. Hołyst: „Nie da się postawić policjanta w każdym domu, nawet na każdej ulicy. Odnoszę wrażenie, że dziś znów spada wartość życia, narastają społeczne problemy związane choćby z brakiem pracy i w takich warunkach łatwiej ludzie chwytają za nóż”.

Okazuje się, że w innych kategoriach dotyczących ciężkich przestępstw nie ma wzrostów. – Przestępstw rozbójniczych jest każdego dnia o kilka mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. W liczbach wygląda to tak: 3100 rok temu do 2796 w tym roku – wylicza Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji.

Policjanci nie wierzą jednak w statystykę. Wiąże się to ze zmianą systemu, na podstawie którego generowane są wyniki z całego kraju. Dawną Temidę zastąpił KSIP, co ułatwiło pracę szeregowym policjantom, a kierownictwu policji dało większą swobodę w interpretacji wyników.

– Można zaobserwować, że coraz więcej jest brutalnych przestępstw, napadów z użyciem broni, morderstw. Ale jak dotąd policja w tych najgłośniejszych sprawach działa skutecznie – komentuje dr Zbigniew Rau, były wiceminister spraw wewnętrznych.

Sami Polacy jednak coraz bardziej krytycznie oceniają funkcjonowanie policji. Według najnowszego badania CBOS zaufanie do niej deklaruje tylko 57 proc. Na tle prokuratury i sądu to wciąż dobra ocena, bo te instytucje mają dwukrotnie gorsze notowania. Jednak gdy spojrzy się na historyczne dane, to jest to poziom, który miał miejsce ostatnio w połowie lat 90.


Ale na liczbę wypitych przez ludzi browarów w plenerze, na liczbę ludzi przechodzących na czerwonym świetle, na liczbę osób skazanych za posiadanie 0,02g, na liczbę mandatów za przekroczenie prędkości o 10km/h, na liczbę spacyfikowanych babć handlujących zniczami i kwiatami pod cmentarzem i na nielegalny wypiek ciast policja ma ogromny wpływ, kurwa jego mać
Zgłoś
Avatar
MrGregory 2013-04-15, 0:16
@krycheuszos

Możesz mi wierzyć albo nie, ale w takim przypadku to właśnie od nich zależy czy zatrzymają delikwenta czy nie. Inna sprawa jeżeli jest zgłoszenie tak jak w przypadku stłuczki, tu mogę się z tobą zgodzić, to już nie od nich zależy.
Zgłoś
Avatar
foamclene 2013-04-15, 3:19
Widzę że parę osób ma wielki ból dupy, że policja nie jest w stanie tak jak wyżej, zmniejszyć liczby zabójstw (etc.), a zajmuje się jakimiś ulicznymi 'wykroczeniami', po pierwsze, ci którzy bawią się w stróżów prawa na ulicach, od tego są, więc nie oczekujcie od nich, że nagle znajdą sobie paru złoczyńców i pobawią się w bohaterów, nie sądzicie chyba że policja kompletnie się opierdala w tych na prawdę ważnych sprawach? Oczywiście nie mam zamiaru bronić wszystkich policjantów, bo sam znam paru chu**, ale jeśli ktoś myśli, że pierdolenie w internetach jak to policja nic nie robi, to niech się może sam ruszy szukać kryminalistów skoro policja taka nieporadna? Przecież istnieją już magiczne sposoby aby złapać zabójcę przed popełnieniem zabójstwa i takie tam bajery
Zgłoś
Avatar
mr_9mm 2013-04-15, 8:01
@bongman
Jakbyś chłopcze nie wiedział, policja tylko egzekwuje prawo.
To właśnie prawo jest zjebane, a kto je tworzy?
Jeśli myślisz, że policja to jesteś głupszy niż myślałem.
Poczytaj troszkę i potem się wypowiadaj, taka dobra rada.
Zgłoś
Avatar
Kubus11 2013-04-15, 9:23
Dla mnie też ważniejsza jest część: "Sami Polacy jednak coraz bardziej krytycznie oceniają funkcjonowanie policji. Według najnowszego badania CBOS zaufanie do niej deklaruje tylko 57 proc. Na tle prokuratury i sądu to wciąż dobra ocena, bo te instytucje mają dwukrotnie gorsze notowania.", bo naprawdę policja często robi co może, ale to właśnie sąd i prokuratura wydają takie wyroki, że się odechciewa i porządny obywatel dostaje za coś karę, a gość który nakradł, albo kogoś pobił wychodzi wolno, bo "przecież on ma taką złą sytuację w rodzinie".... no szkoda gadać... To właśnie prawo powinno zostać najpierw zmienione, a nie policja.
Zgłoś
Avatar
lapps 2013-04-15, 11:13 1
mr_9mm napisał/a:

@bongman
Jakbyś chłopcze nie wiedział, policja tylko egzekwuje prawo.
To właśnie prawo jest zjebane, a kto je tworzy?
Jeśli myślisz, że policja to jesteś głupszy niż myślałem.
Poczytaj troszkę i potem się wypowiadaj, taka dobra rada.



taa tylko policja ma oczy, ktore mozna w razie czego odwrocic. szkoda tylko, ze odwracaja je jak ktos napierdala przypadkowych ludzi w centrum miasta, a pijacych piwko gdzie nie trzeba zawsze wychacza
Zgłoś
Avatar
BongMan 2013-04-15, 11:27 1
mr_9mm napisał/a:

@bongman
Jakbyś chłopcze nie wiedział, policja tylko egzekwuje prawo.
To właśnie prawo jest zjebane, a kto je tworzy?
Jeśli myślisz, że policja to jesteś głupszy niż myślałem.
Poczytaj troszkę i potem się wypowiadaj, taka dobra rada.


Pokaż mi w kodeksie taki artykuł jak "funkcjonariusz policji ma napierdalać pałą po stopach niewinnego człowieka by wymusić przyznanie się do przestępstwa, którego nie popełnił".
Zgłoś
Avatar
Klapu 2013-04-15, 11:34 2
Patrzę na autora - BongMan. Lecę po tekście - żadnego dowcipu. Coś tu nie gra. Czytam komentarze - dalej nic. Więc żeby ratować sytuację, wrzucę stary suchar :

Stoi policjant na moście, wyrywa płyty chodnikowe i wrzuca do wody. Podchodzi facet i pyta
- Panie, co pan robisz?
- Patrz pan, jakie czary. Wrzucam kwadrat, a wychodzą koła.

Ba dum tsss
Zgłoś
Avatar
C................n 2013-04-15, 13:38
BongMan napisał/a:

Nie da się postawić policjanta w każdym domu, nawet na każdej ulicy.



No kurwa a jakoś z fotoradarami daliście radę przejebane jest to, że u nas w sprawie mordercy, gwałciciela, pedofila (itd. itp.) doszukuje się wszelkich okoliczności łagodzących (a że był/była bita, pochodzi z patologii, jak np. pani Waśniewska) i za wszelką cenę sądy starają się ich nie skazywać (a jak już skarzą to wyrok jest śmiesznie mały), natomiast jak złapią cię z 0,2g marihuany to nie ma kurwa litości, dojebią ci największy wyrok jaki tylko będą mogli (czyli jak mogą Ci dać 2 lata lub 5 w zawiasach to na pewno dostaniesz 5), a na dodatek możesz zapomnieć o jakichkolwiek okolicznościach łagodzących (np. brak przeszłości kryminalnej itp.)... za pierdoły sypią się mega wyroki, a z prawdziwymi bandytami się pieszczą
Zgłoś
Avatar
BongMan 2013-04-15, 16:01 1
@up
No właśnie. Nigdy nie słyszałem żeby na komisariacie dostał wpierdol jakiś zatwardziały kryminalista, recydywista, bandyta i ogólnie ktoś, kto na ten wpierdol zasługuje. Policjanci zawsze tłuką słabych, wystraszonych, nieświadomych swoich praw i najczęściej niewinnych. To jednak nie jak Gestapo, to gorzej niż Gestapo, bo gestapowcy wszystkich równo cisnęli, a nasi stróże prawa prawdziwych przestępców się boją, a znęcają się nad niewinnymi ludźmi. Jak to było w kawałku Peji: "Marzę o tym by móc na widok policjanta odetchnąć z ulgą i pomyśleć, że jestem bezpieczny". Niestety, nie w Polsce.

PS: A ten cytat co przytoczyłeś to nie mój, coś się pojebało znowu.
Zgłoś
Avatar
C................n 2013-04-15, 20:35
Fakt że cytat nie twój ja coś pomyliłem. chciałem zamieścić cytat z cytatu który przytoczyłeś
Zgłoś
Avatar
BongMan 2013-04-17, 10:16
Cytat:

Ktoś sfałszował dokumenty, użył moich danych no i podpisał się za mnie pod umową. Sprawa skomplikowana, no i niemiła dla mnie, szczególnie, że zaczęły przychodzić pisma z wezwaniami do zapłaty...

Idę na Policję! W końcu w tym kraju od czasów PZPR coś się zmieniło i mi pomogą- myślę sobie. Płacę podatki czyli jakaś część mojej daniny jest przeznaczana na pensję dla policjantów. W zamian za to mogę liczyć na pomoc gdy ktoś próbuje mnie oszukać. Bo w końcu policja jest dla obywateli!

Wizyta pierwsza- Komenda Rejonowa Policji Warszawa VII - Grenadierów 73/75.
- Słucham? ( bez dzień dobry)
-Dzień dobry. Chciałem zgłosić oszustwo... ( opisałem sprawę)
-Proszę czekać. ( 40 min w poczekalni)

Napiszę w skrócie do jakich wniosków doszedł Policjant po przesłuchaniu. "Może to pomyłka, proszę zadzwonić, popytać, zdobyć więcej dowodów..." Zostałem odprawiony nawet bez kwitka...

Wizyta druga- z teczką papierów gdzie wszystko czarno na białym. Komenda Rejonowa Policji Warszawa VII - Grenadierów 73/75.

- Dzień dobry. Chciałem zgłosić oszustwo... ( opisałem sprawę).
- Jak długo będę musiał czekać?
- Jeśli kogoś znajdę to chwilę. ( A jeśli nie znajdzie? To ile?! Pomyślałem)

Mija 10 min. i Pani jednak stwierdza, że najlepiej będzie jeśli opiszę sprawę, załączę dokumenty i złożę w biurze podawczym. " Biuro podawcze jest czynne jutro od 8 do 16. ( Akurat wtedy gdy normalni ludzie są zazwyczaj w pracy) Ktoś jeszcze dopowiada, że najlepiej będzie jak opiszę wszystko im w e-mailu.

Nagle zjawia się jakiś starszy policjant, mistrz pytań i odpowiedzi.
- A Pan jesteś zameldowany w Warszawie?
- Nie.
- To dlaczego Pan nie zgłosi tego tam gdzie jest Pan zameldowany?
- Ponieważ tutaj obecnie przebywam. Mam jechać 300km specjalnie żeby zgłosić sprawę?
- Takie jest życie! A gdzie dokonano oszustwa?
- W Opolu.
- To tam Pan tam zgłosi albo się tu zamelduje.

Postanowiłem zignorować tą nie prowadzącą do niczego rozmowę. Wyszedłem i zadzwoniłem na inną komendę. "Proszę Pana, mają obowiązek przyjąć od Pana zeznania i przekazać w odpowiednie miejsce w kraju. I to nie żadną drogą elektroniczną czy pisemną bo później będzie Pan wzywany na przesłuchanie. Najlepiej osobiście. Musi ich Pan tam przycisnąć."

I tym oto sposobem oszust kolejny dzień może posługiwać się moimi danymi, fałszować podpisy itp. A Policja w tej sprawie nie kiwnęła nawet palcem. Dziwne odczucie mam, że Policji to średnio zależy na pomaganiu innym. Kolejny raz doświadczam spychologii z rąk ludzi, których sponsoruję płacąc podatki!

Na koniec piosenka. Minęło już pewnie z 10 lat a jej słowa nadal aktualne.

PS. A sprawy nie odpuszczę. Jutro idę rozmawiać z ich przełożonym. Trzeba uczyć Polski zapyziały PRL, że czasy robienia łaski się skończyły! Płacę- wymagam.


ajsblo.pl/policja-jest-dla-ludzi-czy-ludzie-dla-policji
Dzisiaj dzwonili do mnie z Holandii, zajebiście, bo rzygać mi się już chce tym krajem. Potrzebuję zaświadczenia o niekaralności, za które muszę zapłacić 50zł. Jakby im mało z podatków było. Nie dość że nie pomagają, mają nas w dupie i szkodzą, to jeszcze wykorzystają każdą okazję żeby nam hajs zabrać...
Zgłoś