Siedzi facet w poczekalni na lotnisku. Czeka na swój lot. Nagle zauważa, że jakiś koleś chodzi między oczekującymi, o czymś z nimi rozmawia, bierze papieroska... Tak chodzi od jednego do drugiego. Kiedy koleś podszedł bliżej i zaczął rozmawiać z kolejnym czekającym, facet usłyszał:
- Dzień dobry! A gdzie pan leci?
- Nowy Jork...
- Kurczę, Nowy Jork - Wielkie Jabłko! Byłem tam kiedyś przez dwa tygodnie! Statua Wolności, Manhattan, Wall Street... Pięknie. Zaraz siądzie pan sobie do samolotu, czternaście godzin lotu i jest pan na miejscu... Nie ma pan może zapalić?
Wziął papierosa i podszedł do następnego:
- Dzień dobry! A gdzie pan leci?
- Do Petersburga...
- Kurczę, Petersburg! Byłem tam kiedyś przez miesiąc! Ermitaż, Pałac Zimowy, Prospekt Newski... Pięknie. Zaraz pan siądzie sobie do samolotu, dwie godzinki lotu i jest pan na miejscu... Nie ma pan może zapalić?
Koleś bierze kolejnego papierosa, a facet sobie myśli: "Podejdź ty do mnie, to cię załatwię..."
Koleś podchodzi do niego i zaczyna:
- Dzień dobry! A gdzie pan leci?
- W pizdu!
- Kurczę, piękne miejsce! Byłem tam kiedyś przez dziewięć miesięcy. Ciepło, przyjemnie... Zaraz siądzie pan na chuja i w sekundę jest pan na miejscu... Nie ma pan może zapalić?
- Dzień dobry! A gdzie pan leci?
- Nowy Jork...
- Kurczę, Nowy Jork - Wielkie Jabłko! Byłem tam kiedyś przez dwa tygodnie! Statua Wolności, Manhattan, Wall Street... Pięknie. Zaraz siądzie pan sobie do samolotu, czternaście godzin lotu i jest pan na miejscu... Nie ma pan może zapalić?
Wziął papierosa i podszedł do następnego:
- Dzień dobry! A gdzie pan leci?
- Do Petersburga...
- Kurczę, Petersburg! Byłem tam kiedyś przez miesiąc! Ermitaż, Pałac Zimowy, Prospekt Newski... Pięknie. Zaraz pan siądzie sobie do samolotu, dwie godzinki lotu i jest pan na miejscu... Nie ma pan może zapalić?
Koleś bierze kolejnego papierosa, a facet sobie myśli: "Podejdź ty do mnie, to cię załatwię..."
Koleś podchodzi do niego i zaczyna:
- Dzień dobry! A gdzie pan leci?
- W pizdu!
- Kurczę, piękne miejsce! Byłem tam kiedyś przez dziewięć miesięcy. Ciepło, przyjemnie... Zaraz siądzie pan na chuja i w sekundę jest pan na miejscu... Nie ma pan może zapalić?
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis