przygoda
692
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
Wygląda na w miarę drobną, przeciętną kobietę, ale jak dziecko wpadło do studzienki to właz poleciał dwa metry w bok jakby nie był z żeliwa tylko plastiku. Jednak niezłą siłę potrafi dostać matka jak ma ratować własne dziecko - szacun.
Super Mario
Z jednej strony młody ładnie się teleportował do prababci. Z drugiej - jestem pod wrażeniem tej kobitki - bez paniki - szybkie działanie, jak nie baba.
arekkomp napisał/a:
Wygląda na w miarę drobną, przeciętną kobietę, ale jak dziecko wpadło do studzienki to właz poleciał dwa metry w bok jakby nie był z żeliwa tylko plastiku. Jednak niezłą siłę potrafi dostać matka jak ma ratować własne dziecko - szacun.
Dokładnie tak samo pomyślałem. Jebła tą klapą jak by ważyła 20 g. Przecież to kurestwo waży ładnych kilka kg. Adrenalina wystrzeliła jak skurwysyn
Kobieta brawo! Zastanowić w tym może idealne kadrowanie akurat właśnie tego jakże atrakcyjnego kawałka przestrzeni. Przypadek...?
Gowniak mial szczescie ze tam tak plytko, maks 1,5m.
Jak złom był drogi to ścierwa kradły co popadnie. Kiedyś rąbnęli mi taką płytę przed budynkiem (płyta centralnie na środku chodnika i jeszcze w zacienionym miejscu drzewem). Nikomu nic się nie stało bo ZGK odpowiedzialny za instalację biegiem przyjechał z drugą pokrywą.
Tu bym napisał co należałoby zrobić z takim delikwentem, który kradnie sprowadzając niebezpieczeństwo na innych ludzi ale Peja już taki błąd raz popełnił ;P
Tu bym napisał co należałoby zrobić z takim delikwentem, który kradnie sprowadzając niebezpieczeństwo na innych ludzi ale Peja już taki błąd raz popełnił ;P
Jeśli twoim zdaniem właz poleciał 2 metry w bok to dziecko ma jakiś 1,8 metra. 
Tak, to nie jest madka, ale prawdziwa MAMA,
mnie szokuje z jaką lekkością odrzuciła ten żeliwny dekiel, który naprawdę waży niemało
a ty co, piszesz zjebany kolejny, temu podobny, żałosny post, od których , żygać się chce,
pewnie liczysz na 500 od pracodawców,
no chyba że dekiel zardzewiał i nie bardzo się kontrolujesz
mnie szokuje z jaką lekkością odrzuciła ten żeliwny dekiel, który naprawdę waży niemało
mesjans napisał/a:
Prawie utraciła 500+
a ty co, piszesz zjebany kolejny, temu podobny, żałosny post, od których , żygać się chce,
pewnie liczysz na 500 od pracodawców,
no chyba że dekiel zardzewiał i nie bardzo się kontrolujesz