"Bundeswehra chciała pożegnać byłą już minister obrony Ursulę von der Leyen z przytupem. Na pewno o uroczystościach zrobiło się głośno, a to wszystko za sprawą oprawy. Pożegnanie nastąpiło w nocy, żołnierze trzymali w rękach pochodnie. Sytuacji nie ratowała nawet zagrana przez orkiestrę piosenka "Wind of Change", chociaż przyszłej szefowej KE zaszkliły się oczy."
Jakieś skojarzenia ?
Jakieś skojarzenia ?