Komisja Obrony i Komisja Spraw Zagranicznych Rady Federacji, wyższej izby rosyjskiego parlamentu, poparły wniosek prezydenta Władimira Putina (czyt. wniosek w sprawie użycia sił zbrojnych na Krymie. W imieniu prezydium Rady Federacji wniosek prezydenta poparł wiceprzewodniczący izby Jurij Worobiow. Przedstawiając sytuację na Ukrainie podkreślił on, że "bojownicy z Majdanu byli szkoleni na Litwie i w Polsce; teraz chcą rozszerzyć swoje wpływy na wschodzie Ukrainy i Krymie".
No i przez naszych bezmyślnych debili z wiejskiej Rosja już sobie upatrzyła winnych podżegania i inspirowania puczu na Ukrainie. BRAWO ! GRATULACJE WYBORCY POPISów i innych złodziejskich ugrupowań, powoli trzeba odkurzać karabiny i mundury dziadków na strychach. A politykiery oczywiście czym prędzej czmychną do UK albo USA tworzyć "rząd na uchodźstwie".
No i przez naszych bezmyślnych debili z wiejskiej Rosja już sobie upatrzyła winnych podżegania i inspirowania puczu na Ukrainie. BRAWO ! GRATULACJE WYBORCY POPISów i innych złodziejskich ugrupowań, powoli trzeba odkurzać karabiny i mundury dziadków na strychach. A politykiery oczywiście czym prędzej czmychną do UK albo USA tworzyć "rząd na uchodźstwie".