📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
🔥
Ubogacacze kulturowi zaczepiali panią
- teraz popularne
c24rny napisał/a:
Kurwa jak mozna piszczec jak panienka a pozniej udostepniac to innym..
Tylko, że on ma partnerstwo youtube i całkiem dobre pieniądze za te filmiki.
Jak on jest facetem to ja kurwa jestem rambo
Przecież on wymusza darcie japy na potrzeby tego filmiku. Gówno straszne.
W sumie chyba lepiej rozladowywac strach darciem mordy niz rozladowywac sie w gacie ze strachu
idzior napisał/a:
Facet, facet to w gry raczej nie gra.
a co, siedzi na sadisticu? To wyznacznik męskości?
Drze mordę jak baba. Życzę mu solidnego wpierdolu i połamanych żeber!
Przeszedłem całą Penumbrę, wszystkie części i nie była taka straszna. Owszem parę razy można było się wystraszyć, ale nie tak jak w Amnezji.
aż tak trudno to zrozumieć , że on to dla hajsu robi ? A pozatym wszystkie tytuły gier macie w prawym górnym rogu -_-
Może nikt mu nie powiedział, że save można zrobić i po paru godzinach grania jest przestraszony, że go zajebią i od nowa będzie szedł.
Też się kiedyś bałem, że mnie w grze zajebią ale nie piszczałem jak pizdeczka. Pierwszy raz jak grałem w RTC Wolfenstein i trupy mnie goniły. W Doomie3 jak pierwszy Pinky monster za mną biegł.
Też się kiedyś bałem, że mnie w grze zajebią ale nie piszczałem jak pizdeczka. Pierwszy raz jak grałem w RTC Wolfenstein i trupy mnie goniły. W Doomie3 jak pierwszy Pinky monster za mną biegł.
No i zaczyna się pierdolenie jaka to z typa pizda etc etc.
Jestem graczem i miałem solidny ubaw oglądając to (grałem w połowę z tych tytułów i doskonale gościa rozumiem).
Dlaczego ludzie nie chcą zrozumieć że gry to takie samo hobby jak zbieranie znaczków, czy jazda na motorze.
Jestem graczem i miałem solidny ubaw oglądając to (grałem w połowę z tych tytułów i doskonale gościa rozumiem).
Dlaczego ludzie nie chcą zrozumieć że gry to takie samo hobby jak zbieranie znaczków, czy jazda na motorze.