18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Największa bitwa paintballowa.
dosekk • 2013-07-10, 17:09
Uczestniczyło w niej 2000 osób.

A Wy, Sadole, jaki macie stosunek do paintball-u ? HD - youtube. com/watch?v=KvT6fr_MykY&feature=share&list=UUsfktm-MVHnJMUvqMptFlLg
Zgłoś
Avatar
Sichimpresich 2013-07-10, 23:21 1
Lagan napisał/a:

Tylko airsoft



airsoft ssie ,niektórzy się nie przyznają ,że nie dostali albo nie wyczuli bo farbie wszystko widać
Zgłoś
Avatar
kluska66611 2013-07-10, 23:21 2
już mam !
Falcon Funk - Leophant
Zgłoś
Avatar
s................n 2013-07-10, 23:22 3
dzarul napisał/a:

kurwa, ludzie każdy bawi się tak jak lubi!!! Koniec i kropka. Dosyć spinania dupy!



tu nie o to chodzi... bo nikt nie dopieprza się odnośnie spędzania wolnego czasu... chodzi mi tylko i wyłącznie o to "wożenie się" ASGowych speców od broni każdego rodzaju. Trochę kurwa pokory by się przydało, szczególnie, że to nie jest nawet przedsionek wojskowości a tak jak mówiłem.... przecież w formacjach ASG służą sami oficerowie po West point przekonujący, że ich broń jest prawdziwsza od tej miotającej kulki z farbą
Zgłoś
Avatar
cornishon69 2013-07-10, 23:28
Dlaczego przypierdalasz się o cenę broni ASG? Ja nie próbowałem jeszcze żadnej z tych rzeczy, ale idąc Twoim tokiem myślenia to paintabalowcy są za słabi nawet na ASG, a ci z ASG na prawdziwe wojsko. Wydatek na sprzęt do paintabala na sam początek to kwestia grubo ponad tysiąca o ile nie tysięcy. I Ty piszesz że to kwestia tego że ASG spinają dupy że są uber komando czy ki chuj, a zobacz co Ty napisałeś w swoim pierwszym poście...
Zgłoś
Avatar
ten_tego 2013-07-10, 23:32 9
@wszyscy którzy się teraz bluzgacie i bezskutecznie próbujecie wskazać wyższość ASG nad paintem lub na odwrót:

PIERDOLICIE GŁUPOTY! Ja tam widzę niezłą zabawę i przezajebiste after party z zacnymi dupeczkami.
A te Wasze spory to gej...
Zgłoś
Avatar
Cyryl90 2013-07-10, 23:45
Strasznie mało osób jak na "epicką bitwę w USA" jeśli chodzi o ASG to widziałem takie po 3000 - 5000 osób więc tu chyba przewaga ASG

A i jeśli chodzi o spinanie się airsoftowców na komandosów, to fakt istnieje taki proceder lecz jest on nieźle piętnowany i wyśmiewany w samym środowisku więc nie rozumiem o co ten ból dupy...
Zgłoś
Avatar
N................c 2013-07-10, 23:51 9
szer.Lucjan,

Naucz się kolego szanować czyjeś hobby.
Twoje pojęcie na temat ASG jest niemal zerowe.
Jesteś zasranym ignorantem. Nie podoba Ci się to, a nawet tego nie spróbowałeś.
Snujesz wnioski nie przekonując się na własnej skórze na czym polega prawdziwy airsoft.

Odpowiednio dobrana kolorystyka munduru, wkomponowanie się w teren, to jest to!
Jaką widzisz alternatywę dla ludzi, którzy chcą poczuć się jak za czasów drugiej wojny światowej czy też czasów współczesnych? Są bractwa rycerskie,które wydają kupę forsy na wyposażenie bo dla nich to pasja, chcą poczuć się jak za czasów średniowiecza. Ich też nazwiesz pseudo-żołnierzami?

Gorąco pozdrawiam:)
Zgłoś
Avatar
falloutt 2013-07-10, 23:52 2
@ten_tego

Ddokładnie tak, nie ma co się spinać co lepsze, ciekawsze, oryginalniejsze i tak dalej. I w airsofcie, i paintballu chodzi o zabawę, a nie o spinanie dupska i butthurty w internetach tego nie zmienią. Każde hobby jest zajebiste, każdy robi to co lubi. I polecam zagorzałym paintballowcom pobawić się w as, a airsoftowcom w pb. Zabawa jest przednia, jak tu nagle zamiast małych kuleczek wyskakują takie bomble
Zgłoś
Avatar
N................c 2013-07-10, 23:55 1
@falloutt,

Święta racja. Warto spróbować. Sprzęt można wypożyczyć zamiast od razu kupować, a tak jak napisałeś. Zabawa w jednym i drugim musi być niezła.
Zgłoś
Avatar
Zaethrael 2013-07-10, 23:57
icek Berg napisał/a:

nie, jedzie bo po prostu air soft jest chujowy.



Jak sama nazwa wskazuje - soft. Czyli pizdzielstwo
Filmik okej, niezbyt ciekawy - nie jara mnie jaranie się czyjąś zabawą.
To tak jak chodzić na mecze, oglądać i komentować piłkę nożną zamiast w nią kurwa grać !

Inicjatywa przyjemna i nutka nie najgorsza.
Grunt, żeby to robić, a nie tylko naśmiewać się tak jak ja
Zgłoś
Avatar
Tupolew18 2013-07-11, 0:11
Ale wielka spina poszła. Sam bym odwzorował jakieś akcje gromu albo innych oddziałów specjalnych z ogarniętymi ludźmi, owszem, ale co fakt to fakt jest to droga zabawa na nie którą każdego stać. Lubię patrzeć jaka to fajna zabawa; Paintball, ASG i w obu tych przypadkach świetnie się bym bawił i to nie jest kwestia że "o to dla ciot albo pizdeczek które nie chciały iść do wojska albo że od kulek z farbą mocniej boli", liczy się pasja i zabawa
Zgłoś
Avatar
Black Snake 2013-07-11, 0:21 1
W tym temacie mam tylko tyle do powiedzenia, że w ASG ludzie ucz się taktyki - poznałem kilka dużych grup ASG i w większości ludzie z policji byli dowódcami i przekazywali taktykę dalej. Ludzie z ASG wiedzą jak broń wygląda, jak się ją obsługuje i znają taktykę zieloną, czarną i niebieską, a paitballowcy? Napierdalać ile się da, aż się ktoś podda. Na wojnie to ci z ASG więcej zrobią bo znają zasadę działania broni i taktykę, a ci od paintballu co najwyżej będą łeb w okopach chronić.
Zgłoś
Avatar
o................n 2013-07-11, 0:24 6
Jak mnie bawią argumenty Airsoftowców - broń waży 15kg, mundur oryginalny z demobilu, taktyki jak w prawdziwym świecie - obnosicie się z ASG i puszycie się jakbyście zniszczyli czołg w czasie inwazji na Irak. O ile szanuję czyjeś pasje to bardzo nie lubię kiedy ktoś próbuje mi wmówić, że bieganie z plastikową bronią to jakiś powód do dumy. Jeśli tak lubicie militaria to idźcie do wojska - tam postrzelacie konkretną amunicją, dowiecie się co to znaczy dyscyplina i pojedziecie na prawdziwą akcję. Wtedy szacun. A tak? Wymagacie od nas szacunku za to, że wyjebaliście 3000zł, dobraliście sobie kamuflarz (wielkie mi osiągnięcie) i wykorzystujecie RZEKOMO prawdziwe taktyki, jakich używa SEALS czy inne GROMy.

ASG to dobra zabawa, ale ludzie, którzy nim się zajmują mają stanowczo za wysokie mniemanie o sobie, bo to co robicie nie jest niczym unikalnym. Na dodatek widzę, że co poniektórzy to już siebie za prawdziwych żołnierzy uważają
Problemem nie jest ASG, problemem jest wasze zadufanie w sobie.

@Noirutnec
I tak, wszystkie organizacje miłośników rycerstwa, II wojny itp. nazwę nawet nie pseudo-żołnierzami, a zwykłymi miłośnikami, którzy wyobrażają, że są jak żołnierze, bo kupili sobie ekwipunek i mundur. Pseudo-żołnierze to pojęcie zarezerwowane dla organizacji paramilitarnych, wy nawet nie zasługujecie na końcówkę -żołnierz.
Zgłoś
Avatar
Wójek Norb 2013-07-11, 0:34 18
Zazwyczaj nie odpowiadam hejterom i ignorantom, ale ukochane hobby tego wymaga

Dla mnie airsoft stoi nieporównywalnie wyżej niż paitball z racji prostego faktu, że z markerów strzelają w 80% panowie Mieciowie do spółek z paniami Grażynkami z biura/urzędu- bo firma zafundowała wyjazd integracyjny, bo kolega namówił. Ta grupa jest przynajmniej nieszkodliwa, pobiegają sobie raz na dwa lata po przygotowanym polu i zrobią 1000 obowiązkowych słit foci na faceboga. Problemem jest pozostałe 20% ludzi, którzy dysponują własnym sprzętem zazwyczaj zachowuje się jak niewyżyci amatorzy, regularnie swoim chamskim zachowaniem i buractwem "paląc" miejscówki których używają grupy ASG.

Zastanawialiście się kiedyś skąd wzajemna wrogość tych dwóch środowisk? Właśnie z tego. Już kilka razy byłem świadkiem akcji, kiedy na nasz wymuskany, regularnie sprzątany i poprawiany teren wjechała banda Painballowej szlachty w drogich autach, narobiła totalnego burdelu (kulki z żelatyny po kilku tygodniach leżenia zamieniają się w obleśną, śliską breję) i chamówy. O dewastacji miejscówy nie wspomnę, przecież oni tam przyjeżdzają okazyjnie. Nie twierdzę oczywiście, że wszycy Farbiarze to buraki. Faktem jest, że takich nie brakuje.

A ASG to ideał i żywe przykłady rycerstwa zapytacie? Nah, co raz więcej jest gówniarzy zaczynających zabawę od chińskiej repliki za 300zł i dresiku zamiast munduru. Trudno, popularyzacja sportu ma swoją cenę. Ważniejsze jest, że zdecydowana większość ASG-owców to sprawni fizycznie ludzie, którzy zdobywają nierzadko ogromną wiedzę i umiejętności dzięki "strzelaniu plastikowymi kuleczkami". Brzmi śmiesznie? Przyjedźcie na jednego z milsimów i zobaczycie ten śmiech w praktyce. Przykład?

Basra VI dwa lata temu. Po cięzkich bojach dnia poprzedniego, kiedy to świętowaliśmy suto zaręczyny kolegi w otoczeniu ponad 500 facetów w mundurach, przyszedł czas na pobudkę. Na zegarku 5.30, w głowie pustka, w żołądku sajgon. Jakiś koleś przebrany za araba drze przez megafon ryja i daje nam pół godziny na ogarnięcie się. Zjadamy coś na szybko, ubieramy cały sprzęt i ciężkie plecaki, po czym idziemy odnaleźć punkt zbiórki. O 6.00 my odnajdujemy dowódcę, a chmura burzowa nasz teren. W skrócie- wyobraźcie sobie 12 godzin biegania, skradania, wykonywania rozkazów, walki w warunkach miejskich, leśnych i bagiennych. Przez ten cały czas deszcz pada z nieba strugami, każdy z nas nie ma na sobie choćby suchej nitki. Mimo to nikt nie pęka, kiedy dostajemy rozkaz przebicia się przez 2 podmokłej łąki, zajęcia terenu i czekania na wsparcie. Nikt nie wymięka aż do końca dnia, kiedy ledwie żywi dotaczamy się do namiotów, żeby wreszcie zdjąć mokre łachy i zjeść coś ciepłego. Dla mnie tym właśnie jest ASG- dobrym wyciskiem, odrobiną symulacji pola walki, zajeb***tą zabawą.

A że pozerzy zdarzają się wszędzie, niektórzy mają du*ę powyżej czoła? A w jakim środowisku takich nie ma? Goście w rodzaju szer. Lucjana czy Dust Devila mogą sobie uprawiać ignorancję i rzucać epitetami, bo łatwiej hejtować czyjeś hobby na forum, niż samemu ruszyć czterylitery i coś zrobić.

Ergo- tak, z plastikowym karabinem, strzelając plastikowymi kulkami, napierda**m prawdziwe kilometry, obrywam prawdziwe siniaki, zarywam prawdziwe nocki, wydając prawdziwy hajs na hobby, dzięki któremu poznaję prawdziwych, zajebis**ch ludzi. i jestem z tego dumny Problem?
Zgłoś
Avatar
M................1 2013-07-11, 0:43
Jak wy pierdolicie o kurwa. Kiedys bylem za ASG i gralem bardzo dlugo ale przenioslem sie na paintball. Dlaczego?

ASG - Czaisz sie w lesie i strzelasz z karabinku kulka ktora ma dobra celnosc ale przeciwnik czasmi nawet nie zauwazy ze go trafiles. Tymbardziej w lesie. Jak ciebie trafia to bardziej takie ''Eh, ok..''

Paintball - Akcja w lesie, dostajesz kulka to boli jak skurwysyn. Adrenalina. Zabawa. Raz jak w dupe dostalem to sie prawie posralem. I to ma byc sport ekstremalny.

Polecam Paintball oczywiscie wersja lesna :p
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie