Na tej stacji się nie zatrzymuje.
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 11:38
Na tej stacji się nie zatrzymuje.
Co się będę przejmować jednym ciapkiem, kurwa muszę nadrobić 4 godziny spóźnienia
Chuj z tę ślepą/samobójczynią (podstaw co ci pasuje )
Bo najlepszy to ten brudas co sobie opalanie z drzemka na peronie uskutecznia
Ja pierdole, co trzema miec w głowie by się tak zachowywać ?
Bo najlepszy to ten brudas co sobie opalanie z drzemka na peronie uskutecznia
Ja pierdole, co trzema miec w głowie by się tak zachowywać ?
Jednego rozsmarowalo a drugi dogorywa coś na zasadzie bólów fantomowych? XD
Selekcja naturalna. Aż dziw że dożyła śmierci od lokomotywy a nie udławiła się smoczkiem
Gdyby się zatrzymał i tak by jej nie pomógł. Zdrowy rozsądek i tyle. A u nas byłoby śledztwo i linia nieczynna ze 12 godzin. Po co?
Jednak możemy się czegoś od nich nauczyć.
Jednak możemy się czegoś od nich nauczyć.
Wiadomo, że maszynista nie mógł się zatrzymać i sparaliżować ruchu na torach, bo w pociągach w ciągu dnia są dziesiątki milionów ludzi i ogrom towarów. Zatrzymanie pośrednio doprowadziłoby do śmierci wielu ludzi. To zachowanie jest logiczne i odpowiedzialne. Zastanawia mnie tylko jedno. Czy maszynista tak bez refleksji przechodzi do porządku nad śmiercią potrąconego przez prowadzony przez niego pociąg. czy jest w stanie tego samego dnia zjeść kolację i pójść spać z żoną jak gdyby nic się nie stało?
Ajot napisał/a:
Wiadomo, że maszynista nie mógł się zatrzymać i sparaliżować ruchu na torach, bo w pociągach w ciągu dnia są dziesiątki milionów ludzi i ogrom towarów. Zatrzymanie pośrednio doprowadziłoby do śmierci wielu ludzi. To zachowanie jest logiczne i odpowiedzialne. Zastanawia mnie tylko jedno. Czy maszynista tak bez refleksji przechodzi do porządku nad śmiercią potrąconego przez prowadzony przez niego pociąg. czy jest w stanie tego samego dnia zjeść kolację i pójść spać z żoną jak gdyby nic się nie stało?
Większość jest w stanie Trzeba patrzeć na to inaczej niż na wypadki drogowe, bo tutaj dokładnie NIC się nie da zrobić. Samobój wskoczył pod pracującą maszynę której nie da się zatrzymać i tyle
K9lega, który jest prokuratorem codziennie zbiera takie tragedie z drogi i wieczorem bzyka żonę. Rano robi kanapki dzieciom i znów jedzie na sekcję zwłok.
Kwestia smaku i przyzwyczajenia...
Kwestia smaku i przyzwyczajenia...
Wpadła w czarną dziurę przed lokomotywą i pewnie się z nas śmieje w jakimś gównoległym świecie