Amerykańska rodzina była w szoku się, gdy 20 kwietnia w swoim ogrodzie zauważyła „agresywnego” aligatora.
Rodzina Lossada zadzwoniła po pomoc a sama siedział dla bezpieczeństwa w domu.
Nie prościej zastrzelić??
Szkoda, że nie wpierdolił się do środka i zeżarł tej rodzinki.
Może i prościej ale Ciebie też prościej byłoby zastrzelić a jakoś się z Tobą męczymy. Zabijanie czegoś najczęściej nie jest najlepszym rozwiązaniem.