Czytając dziś artykuł [Satelity odbierały sygnały z zaginionego malezyjskiego samolotu boeing 777] na Onetcie, natrafiłem na coś ciekawego. Wiadomo, że włączona komórka nadaje informacje do stacji nadawczych i dzięki triangulacji siły nadawania można zlokalizować komórkę (AGPS) no i oczywiście za pomocą GPSa (ale te dane nie są wysyłane automatycznie).
W wymienionym artykule stoi:
Ktoś coś więcej wie o wyłączonych, nadających telefonach? Chyba rzeczywiście trzeba baterię wyciągać za każdym razem.
W wymienionym artykule stoi:
Cytat:
To podobna sytuacja jak z wyłączonymi telefonami komórkowymi, które nadal wysyłają informacje typu "jestem tutaj" do lokalnej sieci komórkowej - powiedział informator agencji AP.
Ktoś coś więcej wie o wyłączonych, nadających telefonach? Chyba rzeczywiście trzeba baterię wyciągać za każdym razem.