📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 6:31
To jakiś prequel "Trainspotting"?
Każdemu heroiniście z chęcią mogę zasponsorować złoty strzał. Zastawię i sprzedam wszystko co mam, nabiorę kredytów, pożyczek i chwilówek ale dla nikogo nie zabraknie.
Velture napisał/a:
Oczekiwałem deklaracji "dam sobie chuja uciąć..."Każdemu heroiniście z chęcią mogę zasponsorować złoty strzał. Zastawię i sprzedam wszystko co mam, nabiorę kredytów, pożyczek i chwilówek ale dla nikogo nie zabraknie.
I przez chuja mam czekać na następny bus! Nie mógł sobie zajebać jak Whitney, w wannie?!
Ace Velture pomogę ci w zbudowaniu nowego świata od czego mam zacząć, co sprzedawać komu i po ile, brać siana od bociana czy od Marka z ING ? Ludzie jednoczcie się ,walcie kryształ nosem ,walczcie z elektrykami walącymi po kablach !
Gymnorhinus napisał/a:
@~Velture
Widzę, że każdy ma cele w życiu.
taa, on ma cel - "zabłysnąć" komentarzem pod każdym filmem i uzbierać jak największą liczbę wirtualnych piw.
jacek44 napisał/a:
taa, on ma cel - "zabłysnąć" komentarzem pod każdym filmem i uzbierać jak największą liczbę wirtualnych piw.
Regulamin póki co nie zabrania bycia atencyjną kurwą, więc korzysta z okazji ile się da
Velture napisał/a:
Każdemu heroiniście z chęcią mogę zasponsorować złoty strzał. Zastawię i sprzedam wszystko co mam, nabiorę kredytów, pożyczek i chwilówek ale dla nikogo nie zabraknie.
raz: chuja zrobisz to tylko pusty post.
dwa:robisz to jak jebany amator.-po co jakieś kredyty,pożyczki-bierzesz sok malinowy 1 litr(ok 10 zł).mieszasz w wodą kranu 50/50.masz dwa litry "kompotu"musisz go jeszcze wzbogacić-kupujesz kreta w granulkach(ok 9 zł)- dwie łyżeczki rozpuszczasz w ciepłej wodzie, dodajesz do kompotu-doświadczony ćpun bierze kroplę na palec-sok z maku jest gorzki-wywar z kreta tak samo.
zgarniasz kasę a gość robi strzał nie wiedząc iż chemia rozpuszcza mu żyły powodując krwotoki wewnętrzne.
Czy jest tutaj choć jedna osoba, która współczuje temu debilowi???
Nie widzę... czyli sami dobrzy ludzie
Nie widzę... czyli sami dobrzy ludzie