18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 55 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
Naukowcy dowodzą - ludzie prawicy nie są zbyt inteligentni
c................0 • 2014-03-02, 9:51
W do bólu konserwatywnej i zamkniętej na inność Polsce, podobne badania muszą budzić szok, ale liczby (ponoć) nie kłamią – ludzie prawicy nie są zbyt lotni.

Kilka dni temu Francuzi wybrali sobie nowego prezydenta, socjalistę Françoisa Hollande’a. O czym świadczy ten wybór? Podczas gdy większość komentatorów politycznych mówi o znużeniu Sarkozym, nauka raczej zdaje się tu punktować wysoką inteligencję francuskich wyborców. Nad Sekwaną przegrała bowiem prawica, a więc kierunek – w kręgach akademickich – coraz częściej utożsamiany z wątłym intelektem i ciemnogrodem. Liczba raportów potwierdzających tę tezę szybko przyrasta, dodatkowo ją cementując. Więcej, zdarzało się nawet, że niektórzy – być może nazbyt pewni swego – akademicy uderzali w hazard, „obstawiając” na podstawie ilorazów inteligencji wybranych dzieci, jak wyrostki głosować będą w przyszłości, już jako dorośli. I trafiali. Ci słabiej uposażeni przez los darem rozumu wybierali z reguły prawicę.

W czym niedomaga prawa strona?

Jak podaje „Time”, jedno z najbardziej reprezentatywnych badań amerykańskiego społeczeństwa, „National Longitudinal Study of Adolescent Health”, śledzące życie ponad 20 000 jednostek na przestrzeni kilku dekad dowodzi, że IQ mocnych konserwatystów wynosi średnio 95 i jest statystycznie o 11 punktów niższe od wyników zdecydowanych liberałów. Biorąc pod uwagę fakt, że norma to 100 punktów, różnica rzędu 11 oczek to sporo. Podobnie, opublikowany na portalu LiveScience artykuł przedstawiający ostatnie dokonania doktora Gordona Hodsona z Brock University w Ontario również dowodzi, że liberałowie są światlejsi. Tak samo zresztą twierdzi Satoshi Kanazawa z London School of Economics and Political Science, który swoje ustalenia zamieścił w „Social Psychology Quarterly”. A więc, co z tą prawicą?

„Nie twierdzę, że konserwatyści są przeważnie głupi. Chodzi mi raczej o to, że głupi ludzie zazwyczaj przystępują do partii konserwatywnej”, napisał w jednym ze swoich listów John Stuart Mill, osiemnastowieczny ekonomista, filozof i politolog. I chociaż słowa te liczą sobie już dobrze ponad dwa stulecia, kryje się w nich sporo prawdy – a dokładniej esencja problemu: konserwatywne poglądy, charakterystyczne właśnie dla prawej strony sceny politycznej są najmniej wymagające. Wystarczy kurczowo złapać się teraźniejszości i nie dopuszczać do siebie niczego, co nowe, nieznane i „straszne”. Jak twierdził inny, tym razem już bardziej współczesny ekonomista, Murray Rothbard, „konserwatyzm nie ma nic do zaoferowania poza sterylną obroną status quo”. Tym samym wszystko sprowadza się do optyki świata – na prawicy ciężej ją zmienić.

Niewygodna prawda

Oczywiście to, co dla jednych wydaje się wadą, dla innych jest już zaletą. I tak, fakt, że konserwatyzm nie wymaga od człowieka wysiłku, by ten próbował zrozumieć zmiany, jakie nieustannie zachodzą wokół, bo jego światopogląd zakłada akceptowanie wyłącznie określonego, odgórnie przyjętego koszyka wartości, bywa przydatny. Szczególnie w przypadku, kiedy w komputerze brakuje mocy obliczeniowych. Przykładów nie trzeba daleko szukać, żyjemy przecież w kraju dosłownie rozdartym pomiędzy dwie partie – prawicową i bardziej prawicową. Jak wygląda tutejsza debata publiczna? Najczęściej to seria niepowiązanych ze sobą, laickich tyrad politycznych, w dużej mierze zdominowanych przez język nienawiści, przeorany treściami ksenofobicznymi, etc. A merytorycznie? Dość powiedzieć, że argumenty typu „tak jest, ale nie powiem czemu” wykorzystywane są przez polskich polityków z wielką lubością. Wypowiedziom brakuje treści, zaś „nowinki” pokroju zapłodnienia in vitro, związków homoseksualnych, antykoncepcji, czy eutanazji odrzucane są z marszu, bez żadnego dialogu, jako z gruntu złe.

Błysk intelektu w wykonaniu prawicy...



źródło : (PAP)
Zgłoś
Avatar
e................y 2014-03-02, 12:11 2
Zanim nazwiesz mnie kurwinowcem, gimbo blokersie, to poczytaj może trochę i popatrz na moje komentarze, to może jakimś cudem wysnujesz prawidłowy wniosek.
No to ty mi powiedz debilu po co jest rzecznik rodziny, bo ja uważam , że nie ma najmniejszej potrzeby, żeby taka instytucja w ogóle istniała.


A jeśli nie rozumiesz dalej, to przeczytaj uważnie to co napisałem nieco wyżej
Zgłoś
Avatar
Ork.Fajny 2014-03-02, 12:15
pistacjusz napisał/a:

Zanim nazwiesz mnie kurwinowcem, gimbo blokersie, to poczytaj może trochę i popatrz na moje komentarze, to może jakimś cudem wysnujesz prawidłowy wniosek.


Wybacz. Ale cały post do McMenela brzmiał jak cytat z Korwina...

pistacjusz napisał/a:

No to ty mi powiedz debilu po co jest rzecznik rodziny, bo ja uważam , że nie ma najmniejszej potrzeby, żeby taka instytucja w ogóle istniała.


JA NIE WIEM CO TO ZNACZY. Dlatego proszę ciebie abyś mi wyjaśnił co Winnicki przez to rozumiał. Liczyłem na to że że ty wiesz, dlatego hejtujesz to. Ale jeśli ty hejtujesz stanowisko po samej nazwie, to nie wiem czy jest sens dalszej rozmowy.
Zgłoś
Avatar
e................y 2014-03-02, 12:23 2
@UP
Ty się kompromitujesz z każdym postem...
Jeśli ty poddajesz w wątpliwość cytat, który przytoczyłem, a mówisz , że McMenel pojechał Korwinem to się już pogrążasz.
Rzecznik praw dziecka nie/ rodziny tak. Rozumiesz? Proste zdanie podałem jako przykład, jak chcesz się dowiedzieć czym się ma zajmować to sobie poszukaj mnie to nie obchodzi BO NIE POWINNO BYĆ ŻADNYCH RZECZNIKÓW. Rozumiesz?
Wyjaśnisz mi gdzie ten kmiotek mcmenel pojechał korwinizmami? I dlaczego ja niby jestem korwinistą? Czy tego też nie potrafisz zrobić?
Zgłoś
Avatar
Ork.Fajny 2014-03-02, 13:13
pistacjusz napisał/a:

@UP
Ty się kompromitujesz z każdym postem...


Raczej ty hejtując coś czego się nawet nie rozumie...

pistacjusz napisał/a:

Jeśli ty poddajesz w wątpliwość cytat, który przytoczyłem, a mówisz , że McMenel pojechał Korwinem to się już pogrążasz.


O kurde... Ty nawet nie umiesz czytać ze zrozumieniem... O tobie pisałem że pojechałeś Korwinem a nie McMenel... I żadnego cytatu nie poddaje pod wątpliwość. Pod wątpliwość poddaje twoje zarzuty o "lewakowanie" względem tekstu którego sensu sam nie potrafisz wyjaśnić.

pistacjusz napisał/a:

Rzecznik praw dziecka nie/ rodziny tak. Rozumiesz?


Nie. Bo ani Winnicki ani ty nie rozwijacie myśli. Nie wiem jakie uprawienia, o ile w ogóle, ma mieć takowy rzecznik w wizji Winnickiego, którą ty atakujesz.

pistacjusz napisał/a:

Proste zdanie podałem jako przykład, jak chcesz się dowiedzieć czym się ma zajmować to sobie poszukaj mnie to nie obchodzi BO NIE POWINNO BYĆ ŻADNYCH RZECZNIKÓW.


No nie. Jeśli ty cytujesz jakiś fragment to niech on ma sens w postaci wyjaśnionego zakresu możliwości takowego rzecznika, ale chociaż odwołaj się do linku w którym Winnicki opisuje jego zadania.

pistacjusz napisał/a:

Wyjaśnisz mi gdzie ten kmiotek mcmenel pojechał korwinizmami?/quote]
Wyjaśnij mi wpierw gdzie napisem że on jakimikolwiek pojechał...

pistacjusz napisał/a:

I dlaczego ja niby jestem korwinistą? Czy tego też nie potrafisz zrobić?


Wpierw ty jako pierwszy odpowiedz mi na pytanie dlaczego rzecznik do pomysł "lewicowy" na podstawie jakiś słów Winnickiego, a dopiero wtedy wymagaj ode mnie żebym to ja odpowiedział ci na pytania które ty zadałeś...
Zgłoś
Avatar
e................y 2014-03-02, 13:35
Sorry, faktycznie źle przeczytałem mój błąd.

Dobra, to teraz powoli i rzeczowo.

Nie mogę niestety wstawić linków więc odsyłam do google:
na pierwszej stronie masz takie wyniki: wikicytaty, ruchnarodowy org, uposal, gazeta, wykop.

Są to słowa, które powiedział na kongresie Ruchu, myśli nie rozwinął.
Jeśli bardzo cię to ciekawi, to sprawdź sobie, czym obecnie zajmuje się rzecznik praw dziecka i może spróbuj to przełożyć na rodzinę.

Niczego nie "hejtuję" i w ogóle nie używam tego słowa, bo mnie wkurwia.

Nie krytykuję pomysłu, chociaż nie znam jego postulatów, tylko dlatego, że z założenia jest głupi, bo jak już pisałem taka instytucja jest w praworządnym państwie, gdzie wszyscy są równi zbędna. Całkowicie. Czy to rzecznik praw dziecka, rodziny, gejów, robotników, studentów, samotnych matek, mańkutów czy kogokolwiek innego. Tylko w ustroju, który z założenia jest lewicowy, może istnieć taka instytucja, która musi cokolwiek równać i reprezentować czyjeś szczególne prawa bądź przywileje

Coś jeszcze jest niejasne ?
Zgłoś
Avatar
o................n 2014-03-02, 14:34 3
Przecież wystarczy poczytać tematy polityczne z sadola - lewica spokojnie punktuje swoje myśli, a prawica w 90% odpisuje frazami pokroju "spieprzaj lewaku". Nie od dziś wiadomo, że przeciętny lewak bez problemu zrówna z gównem przeciętnego prawaka, ponieważ jego argumenty są bardziej uniwersalne i postulaty mają na celu równe życie dla wszystkich.
Zgłoś
Avatar
e................y 2014-03-02, 14:40
W takim razie z czym się nie zgadzasz z moim postem, w którym pisałem o liberalizmie. Wypunktuj , tylko bez kręcenia.
dam ci piwo na zachętę
Zgłoś
Avatar
o................n 2014-03-02, 14:51
pistacjusz, ja nawet nie czytałem Twoich postów i szczerze mówiąc nie interesują mnie takie tematy. Po prostu napisałem swoją obserwację
Zgłoś
Avatar
e................y 2014-03-02, 14:54 7
Ostatnio rozmawiałem na fb z Szumlewiczem. Na każdy argument odpowiedział tak samo.
Pewnie twój idol i mentor, takich ludzi właśnie potrzeba.
Zgłoś
Avatar
RockyWood 2014-03-02, 14:55 3
@DUST DEVIL
to "równanie z gównem" widać dobitnie w konfrontacjach w TV między przedstawicielami (nie jakimiś płotkami) obu trendów politycznych wystarczy włączyć YT.

To tylko ironia - działacze lewicowi najczęściej pogrążają się kłamstwami, przeinaczeniami faktów, stawianiem dziwnych hipotez odnośnie swojego rozmówcy z prawicy. Zwykle nie znają podstawowych FAKTÓW historycznych i obecnych nastrojów społecznych.

Jak widzę co lewica robi, co lewacy przepychają w TV, ogólnie co reprezentują i z kim się identyfikują to mam ochotę przeładować i puścić serią w ścierwa. Nóż w kieszeni się otwiera i jest to normalna reakcja na skurwiela który może i robi dookoła siebie gówno i jeszcze się tym szczyci.
Prawica w polskiej polityce praktycznie nie istnieje - ustalenia z komuchami i żydami przy okrągłym stole nadal działają. I to przez to w polskiej polityce nadal mamy armię komunistów i ich godnych następców oraz innych skurwysynów z kolejnymi pomysłami jak by tu jeszcze bardziej Kowalskiego przycisnąć żeby był jeszcze biedniejszy.

Proszę podajcie mi jakiś przykład ustawy wprowadzonej ostatnio przez lewaków, która wyraźnie poprawiła życie przeciętnego obywatela Polski. Jeden przykład proszę.
Zgłoś
Avatar
LICH0 2014-03-02, 16:29 3
A oto zacne grono naukowców badający ten problem...

Zgłoś
Avatar
blachahaha 2014-03-02, 17:05 2
Lewica jest dobra. Kraje gdzie lewica dominuje: Obecnie Chiny i Korea Północna, kiedyś ZSRR, RPL itd.
Lewica zaczyna dominować w Brukseli. Mamy inwazję arabów, seksualizację dzieci, popieranie chorób typu homoseksualizm itp. Ponadto ogłupienie społeczeństwa, manipulację mediami, zabieranie wolności i złudnie poczucie bezpieczeństwa.

Te badania to na pewno przeprowadzali specjaliści (Feministki, homoludzie, grodzkopłciowi itd.). Jest to jak najbardziej godnie zaufania źródło informacji gdyż jest poprawne politycznie.

Aż mi się przypomina książka ze szkoły "Ferdydurke" i te upupienie ludzi.
Zgłoś
Avatar
mare30ks 2014-03-02, 17:25 1
ciezko zeby ktos kto wyznaje zasade darwinizmu spolecznego byl w pelni rozumny
ale nieudacznikom to imponuje, wkoncu zawsze moga znalesc winnego dzieki temu
Zgłoś
Avatar
e................y 2014-03-02, 17:31 3
blachahaha,
a nie było tam Islandii?

mare30ks,
Ciężko to jest, żeby ktoś o kogo państwo musi się troszczyć, żeby nie zapomniał oszczędzić pieniędzy na emeryturę był w pełni rozumny. Właściwie to brakujące ogniwo między człowiekiem a małpą nazywa się socjalista.
Zgłoś
Avatar
satan696 2014-03-02, 17:39
Meh, Ruch (lewacko)narodowy jest jak wspolczesny artysta. Dzialaja na bardzo prostym wzorze: nacjonalizm + (wstaw co chcesz, moze byc gowno czy komunizm)= “cos zajebistego i narodowego”(nawet gowno tak podadza nacjonalizmowi ze bd srac w kolorze flagi i bd zgodne z ich deklaracja). Ich deklaracja ideowa to tylko stwierdzenie ze sa nacjonalistami, reszte mozna dopisac jak sie chce. Nie lubie ich bo sie nie okreslaja(albo sie okreslamy i mamy jawne intencje albo knujemy cos).
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie