236
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:02
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Baronessa napisał/a:
Heh... Nawet mnie rozśmieszyłaś, Martynka. Gdybyś ważyła tylec co ta sztanga na filmie, to bym cię zapiął w srake, bo lubię ulane kurwy z poczuciem humoru.
Poczucie humoru to ważna rzecz. Kiedyś zapodałem kutasa takiej ulanej koleżance tylko dlatego, że mnie rozśmieszała
smc napisał/a:
Poczucie humoru to ważna rzecz. Kiedyś zapodałem kutasa takiej ulanej koleżance tylko dlatego, że mnie rozśmieszała
Noo... Ruchasz ulane koleżanki a tutaj to pewnie kozak który wybrzydza, że gruba, że brzydka. Kompleksy robią swoje.
Nert napisał/a:
tam są lbs i kg. Obciążenie wynosiło 50kg + gryf
Ja pierdole, 25 kg talerz a 55 lbs, jesteś ślepy? Wychodzi 120 kg czyli dobrze napisał
Nert napisał/a:
tam są lbs i kg. Obciążenie wynosiło 50kg + gryf
zlituj sie czlowieku... 55lbs=25kg x 2 x 2 + 20kg = 120kg
Baronessa napisał/a:
120kg. Nic dziwnego, że małego pingponga przygniotło. W takich sytuacjach kładziesz na klate i turlasz po brzuchu. Obecnie 105kg na 5x u mnie lata (waga 76) Raz 110 kilo przygniotło to małe siniaki na brzuchu przez kilka dni. 120 kilo myślę, że też by przetoczył, tylko na chuj mu ten pas przy wyciskaniu...? Jedynie utrudnia w takich sytuacjach...
32cm w łapie i 105kg na klate to nie wynik ... chyba że w półświatku piwnicznym
Właśnie dlatego nigdy się nie zabezpiecza ciężarów jak ćwiczysz sam.
smc napisał/a:
Poczucie humoru to ważna rzecz. Kiedyś zapodałem kutasa takiej ulanej koleżance tylko dlatego, że mnie rozśmieszała
I wtedy Ty rozśmieszyłeś ją
Baronessa napisał/a:
120kg. Nic dziwnego, że małego pingponga przygniotło. W takich sytuacjach kładziesz na klate i turlasz po brzuchu. Obecnie 105kg na 5x u mnie lata (waga 76) Raz 110 kilo przygniotło to małe siniaki na brzuchu przez kilka dni. 120 kilo myślę, że też by przetoczył, tylko na chuj mu ten pas przy wyciskaniu...? Jedynie utrudnia w takich sytuacjach...
Pizdonessa wstawaj zesrłeś sie
AlbertoNihilo napisał/a:
Jak się wyciska bez asekuracji to jedną strone gryfu się nie zabezpiecza, żeby w razie czego przechylić ją, żeby krążki z niej spadły. Widzę, że znasz się jak cholera.
No a co ma kitajec na sztandze? Z prawej są niezabezpieczone talerze. I dlaczego tylko 1 stronę niby, a nie obie? W ogóle cała sztanga jest niezabezpieczona u typa. Takie wyciskanie robi się ze spotterem albo przynajmniej na ławie z zabezpieczeniem. Z tej sytuacji były dwa wyjscia i żadnego z nich pan skośny nie zastosował, a wybrał najgorszy możliwy sposób. Turlać po klacie do bioder, albo opuścić na klatę i starać się przechylić sztangę na bok. Tylko podnieś tak patyka z 60kg na stronie żeby drugie się zsunęły, kiedy przed chwilą nie udało Ci się tego zaliczyć i wypompowałeś się próbując, powodzenia.
Wielcy kurwa specjaliści tutaj widzę.
I to nie jest żadne 70kg ani 50 jak niektórzy piszą a właśnie 120kg. 4 plejty po 25 + przynajmniej 20 ze sztangi, czyli w sumie przynajmniej 120kg.