Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
120kg. Nic dziwnego, że małego pingponga przygniotło. W takich sytuacjach kładziesz na klate i turlasz po brzuchu. Obecnie 105kg na 5x u mnie lata (waga 76) Raz 110 kilo przygniotło to małe siniaki na brzuchu przez kilka dni. 120 kilo myślę, że też by przetoczył, tylko na chuj mu ten pas przy wyciskaniu...? Jedynie utrudnia w takich sytuacjach...
gówno nas to obchodzi suchoklatesie
120kg. Nic dziwnego, że małego pingponga przygniotło. W takich sytuacjach kładziesz na klate i turlasz po brzuchu. Obecnie 105kg na 5x u mnie lata (waga 76) Raz 110 kilo przygniotło to małe siniaki na brzuchu przez kilka dni. 120 kilo myślę, że też by przetoczył, tylko na chuj mu ten pas przy wyciskaniu...? Jedynie utrudnia w takich sytuacjach...
Jak ty mylisz 70kg ze 120 to nic dziwnego że ważysz 76
Jak ty mylisz 70kg ze 120 to nic dziwnego że ważysz 76
Nic nie pomylił, dobrze napisał. W 00:34 z lewej (pana kitajca) strony spada jeden krążek, a drugi nadal jest na sztandze. Każdy po 25.
gówno nas to obchodzi suchoklatesie
Heh... Nawet mnie rozśmieszyłaś, Martynka. Gdybyś ważyła tylec co ta sztanga na filmie, to bym cię zapiął w srake, bo lubię ulane kurwy z poczuciem humoru.
120kg. Nic dziwnego, że małego pingponga przygniotło. W takich sytuacjach kładziesz na klate i turlasz po brzuchu. Obecnie 105kg na 5x u mnie lata (waga 76) Raz 110 kilo przygniotło to małe siniaki na brzuchu przez kilka dni. 120 kilo myślę, że też by przetoczył, tylko na chuj mu ten pas przy wyciskaniu...? Jedynie utrudnia w takich sytuacjach...
Jak się wyciska bez asekuracji to jedną strone gryfu się nie zabezpiecza, żeby w razie czego przechylić ją, żeby krążki z niej spadły. Widzę, że znasz się jak cholera.
120kg. Nic dziwnego, że małego pingponga przygniotło. W takich sytuacjach kładziesz na klate i turlasz po brzuchu. Obecnie 105kg na 5x u mnie lata (waga 76) Raz 110 kilo przygniotło to małe siniaki na brzuchu przez kilka dni. 120 kilo myślę, że też by przetoczył, tylko na chuj mu ten pas przy wyciskaniu...? Jedynie utrudnia w takich sytuacjach...
tam są lbs i kg. Obciążenie wynosiło 50kg + gryf
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów