Ok, zgodzę się, że mogą się wydawać LEKKO kiczowate dla obecnych widzów, teraz dzieciaki oglądają Tranformersy i moczą pościel nocami, ale trzeba zauważyć, że te filmy były kręcone w latach 70/80 (tak uogólniając), przez co nie było możliwości, aby postacie kostiumowe nie były gumowe, tak samo jak w gwiezdnych wojnach czy innym star treku. A co do schematycznego ginięcia postaci to się nie zgodzę, taki schemat występuje w takich szitach jak "Zły skręt" czy seria "Piatku 13" (no może ze dwie części były ok). Co jak co, ale ani w Predziu ani w Obym bohaterowie nie giną w takim samym schemacie jak w innych (a przynajmniej nie w tamtych latach i trzeba brać to pod uwagę).
Ps. Obcego chętnie bym pocisnął w odbyt jeśli ma, a jak nie to w jego wysuwaną szczękę : D. Hmmm Predzia w sumie też, ale trzeba uważać na ząbki. Dobra Obcy 4 był słaby, tu się zgodzę.