Nie jednemu pies dupe uratował i nawet sobie z tego sprawy nie zdaje. Nie jednemu pies dziecka popilnował i nie zawsze sobie z tego sprawy zdaje. Nie jednemu pies złodzieja spod drzwi/płotu odgonił i nie każdy sobie z tego sprawy zdaje. Nie jednemu pies sąsiada mieszkanie, majątek ocalił i nie każdy sobie z tego sprawę zdaje. Nie jeden pies oddał życie za swojego pana a i tak nie każdy sobie z tego sprawę zdaje.
A co za tym wszystkim idzie, że hejty to jebana ciemna masa która nie zdaje sobie sprawy z tego, że nie bez powodu to pies został oswojony XXwieków temu na potrzeby człowieka a kot to tylko pierdolona maskotka która nadaje się do zajebania z czuba. Pies każdego dnia zasługuje na swoje jadło, kot powinien po niem resztki wpierdalać.
Ale nie zdają sobie z tego sprawy ludzie bo maja na to wyjebane. Pies nie ruchliwy ale sprawiedliwy. I mimo, że czasem kogoś zaatakuje to nie robi tego bez powodu. Sam nie pozwoli sobie krzywdy zrobić mimo, że często to znosi z ręki najbliższych.
Huj w dupę hejtom którzy karcą psy, huj w dupe lewackiej kurwie która narzeka, huj w dupę każdemu kto krzywdzi swojego psa. Ja mam 2 psy, jeden staruszek ma okolo 14 lat już. Wierny i na posterunku do końca. Mimo, że przygłuchy, ślepawy już i nie ten sam szczek co sprzed lat to wierny i czujny do końca, zawsze oddany i nigdy nie poddany. Szacunek do niego większy niż to niejednego człowieka. Godności ma więcej niż nie jeden użytkownik sadistica. Nie jednemu sąsiadowi dupe uratował na ulicy przed złodziejami gdzie na drugim końcu ulicy gdzie niema psów dochodziło do podjebania rowerów prosto z garażu albo z ganku. Nie przysłuży się tylko mi ale i okolicznym sąsiadom. Jest prawowitym członkiem rodziny. Dlatego wziąłem drugiego aby uczył się od staruszka, o robi to. Świetnie to widać jak staruszek uczy młodszego i przekazuje mu pewne pozytywne cechy.
Za psy zawsze piwo. Świetny kompan, przyjaciel. Zawsze na posterunki, zawsze czujny. Będę płakał gdy mój staruszek odejdzie, ale to będą łzy szacunku.