Jemkoty napisał/a:
Jak mnie śmieszą komentarze debili, którzy już zobaczyli, że koleś z PiS'u i cisną po nim, że debil. A Wy co osiągnęliście? Walicie konia do harda i gracie na kompie? Faktycznie dużo. Skoro te skurwysyny zdecydowali, że należy mu się wysokie odznaczenie państwowe, to znaczy, że to nie byle kto, pokazał w dodatku jaja odmawiając przyjęcia tego orderu. Chuja mu możecie najwyżej ssać. Wmówili wam w TV że pis fe i teraz będziecie na nich szczekać przy każdej okazji zamiast wytężyć resztki skurczonego mózgu i pomyśleć faktycznie kto jest lepszy.
Kolejny myślący zero jedynkowo - dla którego albo coś jest czarne albo białe. Ktoś ciśnie po pisie to ludzie Twojego pokroju już piszą że leming, że w telewizji nagadali, że za po i że lewak.
Pudło, ja np telewizji nie oglądam od 2004r, czyli przeszło 9 lat, i już twoja teoryjka legła w gruzach. Czy walę konia do harda ? Nie, czy gram w gry ? Nie. Poza tym o czym my tu mówimy ? Faktycznie chcesz porównywać osiągnięcia osób w wieku circa 2X lat z osiągnięciami człowieka który ma z ponad 3x tyle ? Skąd wiesz co będzie za 40 lat i kto co osiągnie przez taki okres.. Takie porównanie jest jest wyrazem ignorancji i jest śmieszne.
Prawda jest taka, że czy po czy pis to jeden i ten sam syf. Wybieramy sobie w wyborach tylko panów którzy w dupie mają dobro obywateli. I jedyny wejście to głosowanie na kogoś kto coś robi dla naszego regionu bo ma w tym jakiś biznes. W Początku XXI wieku w moim województwie rządził pis, a miasto 9 pod względem wielkości w Polsce stało w miejscu od czasów PRL i tylko niszczało, a za resztą Polski było z 20 lat. Później odkąd władzę przejęło po, nie poznaje własnego miasta, każdego miesiąca są jakieś zmiany i po latach zastoju w końcu się ruszyło, budują się drogi jest więcej inwestycje, zagranicznych inwestorów, nowe miejsca pracy, coś się jednym słowem dzieje - region się rozwija, odbił się z dna po rządach pisu, I czy ktoś chce czy nie chce jest to zasługa gościa który należy do po.
Kolejną prawdą jest, że większość z nas w dupie była i gówno widziała i nie ma pojęcia jak praca na przykład takiego premiera wygląda w praktyce co faktycznie chce zrobić, a czego nie może zrobić, albo musi zrobić nie tak jakby chciał.. Np podniesienie podatków przez tuska każdy zdrowo myślący człowiek wiedział by że po czymś takim naród go zje.. także wydaje mi się musiał tak zrobić, a nie że chciał tak zrobić. Co innego ocenianie z przed monitora komputera a co innego doświadczenie na własnej skórze. Przed komputerem jesteśmy wypoczęci, wyluzowani w zaciszu domowym, a w otoczeniu w pracy, człowiek może być wkurwiony, zmęczony, narażony na stresy presje, ciągnące się długo, to wszystko wpływa na podejmowane decyzje. To nie jest też tak, że tusk ma władzę na Polską, nie ma czegoś takiego, że jedna osoba ma jakaś większą władze. Zresztą oni wszyscy pod pewnymi względami to barany, wszystko co mówią w mediach ktoś im przygotowuje za nich.. ktoś robi teatrzyk oni tylko odgrywają rolę.
Jedynie Palikot to biznesmen i gadkę to ma, ale nie zmienia to faktu, że żaden to kandydat do głosowania bo to biznesmen, manipuluje, przekręca na swoją korzyść.. kłamie, gra pod publiczkę, wie co ma mówić w co uderzać aby się wybić, np kontrowersje, czyli skrajne poglądy, działania. Robi wszystko aby osiągnąć korzyści, przykład ostatnia zmiana nazwy partii, stara się przejadła, wiedział że nie ma szans, zmienił na Twój Ruch, i od razu ludziom koduje się że to coś nowego, innego.. ergo zwiększa szanse na zdobycie większej ilości głosów bo ludzie to w większości idioci. Nie bacząc na dobro innych, nazwa ta w rzeczywistości została skradziona pewnej fundacji która mając do czynienia z wpływowym politykiem gówno może zrobić.