Spartańczyk przypalany
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
Spartańczyk przypalany
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Bezstresowe wychowanie= brak wychowania, jakby mój syn, moją matkę tak kopnął, to na dupie nie usiadłby przez miesiąc. Kurwa, do 18 stki, miałby zero komputera, kolegów, zabawek, gier i wychodzenia na dwór a wpierdol dostawałby profilaktycznie codziennie przez miesiąc. Potem miałby obowiązek, pod karą wpierdolu, sprzątać u babci, zmywać gary, wynosić śmieci i chodzić z babcią na zakupy a że mam sporo kumpli na starej dzielni, to każdy mój kumpel, dostałby pozwolenie jebnąć mu z plaskacza, jeśli zobaczy że dzieciak piłuje mordę na babcię albo co gorsza ją bije i wtedy poprosiłbym kumpli, żeby do zakupów dokładali mu kamienie i cegły, żeby nosił a do łba dostałby taśmą cegłę przyklejoną, żeby mu za lekko nie było.
Sam nie byłem święty, zdarzało mi się podnosić rękę na Matkę, ale mnie dyscyplinował brat, starszy o lat 14 kafar a jak ojciec wracał raz na kilka miesięcy to siedziałem w kącie i się nie odzywałem, bo w sumie stary był tak pojebany, że bił mnie nawet jak nie zasłużyłem i to czasami kablem od żelazka po jajach, więc o ile brat napierdalał mnie, kiedy zasłużyłem, to ojciec mój był pojebany i w ogóle się nie odzywałem. Dzisiaj jestem troszkę większy, dorównuję niemalże budową mojemu bratu a on sam się spasł, ale i tak czuję do dzisiaj przed nim respekt i wiem, że miał rację. Kurwa, nawet nie wiecie jakim chujowym synem byłem, ale mimo iż podnosiłem rękę na matkę, to mój brat w porę mi tą rękę wykręcał a raz mi ją złamał. Każde dziecko się wkurwia na rodziców i dziadków, to normalne, ale ręki podnosić nie wolno, ani nogi ani dyńki, dużo dzieci ma ten problem, ale żeby meagire babci zajebać z karate, to trzeba być degeneratem.
Ojciec powinien bachorowi wytłumaczyć co to ból, kurwa, prałbym basałykiem po ryju.
Byłem kurwą, ale odpowiednia dyscyplina i jeb w głupi łeb naprostowały mnie w życiu. Co prawda dalej jestem zjebem, ale człowiek całe życie się uczy. Mimo to już się sporo nauczyłem. Dlatego pierdolenie o wartości bezstresowego wychowania, jest dobre dla dzieci.
Inna sprawa, że nie jestem jeszcze ojcem, kiedyś chciałem z moją, ale teraz mamy inne plany.
Sam nie byłem święty, zdarzało mi się podnosić rękę na Matkę, ale mnie dyscyplinował brat, starszy o lat 14 kafar a jak ojciec wracał raz na kilka miesięcy to siedziałem w kącie i się nie odzywałem, bo w sumie stary był tak pojebany, że bił mnie nawet jak nie zasłużyłem i to czasami kablem od żelazka po jajach, więc o ile brat napierdalał mnie, kiedy zasłużyłem, to ojciec mój był pojebany i w ogóle się nie odzywałem. Dzisiaj jestem troszkę większy, dorównuję niemalże budową mojemu bratu a on sam się spasł, ale i tak czuję do dzisiaj przed nim respekt i wiem, że miał rację. Kurwa, nawet nie wiecie jakim chujowym synem byłem, ale mimo iż podnosiłem rękę na matkę, to mój brat w porę mi tą rękę wykręcał a raz mi ją złamał. Każde dziecko się wkurwia na rodziców i dziadków, to normalne, ale ręki podnosić nie wolno, ani nogi ani dyńki, dużo dzieci ma ten problem, ale żeby meagire babci zajebać z karate, to trzeba być degeneratem.
Ojciec powinien bachorowi wytłumaczyć co to ból, kurwa, prałbym basałykiem po ryju.
Byłem kurwą, ale odpowiednia dyscyplina i jeb w głupi łeb naprostowały mnie w życiu. Co prawda dalej jestem zjebem, ale człowiek całe życie się uczy. Mimo to już się sporo nauczyłem. Dlatego pierdolenie o wartości bezstresowego wychowania, jest dobre dla dzieci.
Inna sprawa, że nie jestem jeszcze ojcem, kiedyś chciałem z moją, ale teraz mamy inne plany.
Szympansy od małego uczą się atakować stadami. Jak ich stary wyjdzie z pudła na przepustkę to nauczy ich murzyńskiej sztuki skakania po głowie
tylko usypiane podludzie
marcino_zly napisał/a:
Czarne małe gówna jebane smoluchy
Jedyne co można z nich zrobić teraz to węgiel
Nawóz. Lepszy będzie nawóz. Przynajmniej się do czegoś przydadzą.
Ja pietdole.
Gdybym ja tak zrobił mojej Babci kochanej to mój ojciec
przeprowadziłby na mnie aborcję post-prenatalną.
Gdzie jest kurwa ojciec tych małp?
Gdybym ja tak zrobił mojej Babci kochanej to mój ojciec
przeprowadziłby na mnie aborcję post-prenatalną.
Gdzie jest kurwa ojciec tych małp?
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów