Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Dobrze, że kormoranów mu nie założył.... wtedy spaliłby mu dom wraz z rodziną...
Akurat kormorany nie są takie złe. Przelatałem całą zimę 2019 na tych kapciach i mile mnie kurwy zaskoczyli.
Dobrze, że kormoranów mu nie założył.... wtedy spaliłby mu dom wraz z rodziną...
Kormoran, sama nazwa robi antyreklamę.
Dobrze, że kormoranów mu nie założył.... wtedy spaliłby mu dom wraz z rodziną...
Czym innym są kormorany, jak nie wielkimi ptakami?
Podejrzewam, że zamawiał michelin a założyli mu pirelli.
Też bym się wkurwił, jakby zamiast markowych Michelin założyli mi chińskie Pirelli
Śmiechem, żartem, ale mnie taka przygoda spotkała. Gumiarz pokazał mi opony, które miał mi założyć. Miały to być zimowe Kumho . Miałem do wyboru jeszcze Dębicę więc siłą rzeczy skorzystałem z opcji numer jeden. Na kółkach miałem 4 seasons goodyear'a, ale obróciło mnie na nich ze dwa razy w głębokim śniegu i raz prawie wciągnęło do rowu. Pewnie zaraz się posypie, że chujowy kierowca... Różne są sytuacje, różne warunki. Zmiana nastąpiła w Opatowie. Pod Kielcami wjebałem się typowi do bagażnika. Nic groźnego, ale wkurw był, bo minus kilka stówek za brak władzy, Chuj. Moja wina. Gapiostwo, jazda w korku zderzak w zderzak. Gość przede mną wyhamował... ja nie :/ Fakt faktem, ale pogoda się zesrała dość gwałtownie, bo na kilku kilometrach parę aut w rowie. Za Kielcami pogoda się wyklarowała i żadnych sensacji nie było. W kilka dni zrobiłem ponad 3tkm po Polsce i Czechach. Powrót do domu, do którego nie dojechałem :/ Gęsty, ulewny deszcz i odpłynąłem na zakręcie. Magiczne miejsce pod Nowosielcem , Droga po przeróbkach, bo niejeden zwiedzał las na tym odcinku :/ Auto do śmietnika, ja do szpitala :/ Kuzynowi poleciłem żeby zostawił koła. Szkoda wypieprzać nowych opon. Przed wyjazdem założyłem na przód nowe Nokiany, a na tył Kumho (wymiana w trasie) Po wyjściu ze szpitala zdziwko, bo się okazało, że pan , pierdolony gumiarz, zamiast zimówek Kumho założył chińskie wielosezonówki, kurwa go mać. Teraz każdemu patrzę na ręce i jebie mnie to, że komuś się to nie podoba.. Miałem chłopakowi zrobić antyreklamę, ale ciągle brakowało czasu :/
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów