- skuteczny - trauma do końca życia, że jeżeli jeszcze raz coś takiego zrobię wiem co mnie czeka
- sprawiedliwy - bez pierdolenia, wypuszczania na wolność, czekania na rozprawy, etc.
- najtańszy - bez wszelkich opłat za służby, sądy, brak papierologi,etc.
- prosty - wyrządziłeś zło - kara
- wysokie moralne społeczności za swój czyn
Dlatego słuszny lincz jest najlepszy. Słuszny mam na myśli, że przyłapaliśmy przestępców na gorącym uczynku. Dlaczego jest najlepszym rozwiązaniem, bo:
- skuteczny - trauma do końca życia, że jeżeli jeszcze raz coś takiego zrobię wiem co mnie czeka
- sprawiedliwy - bez pierdolenia, wypuszczania na wolność, czekania na rozprawy, etc.
- najtańszy - bez wszelkich opłat za służby, sądy, brak papierologi,etc.
- prosty - wyrządziłeś zło - kara
- wysokie moralne społeczności za swój czyn
Jednym zdaniem - Chcącemu nie dzieje się krzywda.
Tylko nie każda akcja jest czysta i jasna, co wiele razy już było widać choćby na Sadisticu, gdzie motłoch komentujących zobaczył film bez kontekstu i już wieszał psy na bohaterach, a potem ktoś dorzucał info, które całkiem odwracało sytuację. W przypadku złodziei może się przecież zdarzyć, że to właściciel odzyskał swoją własność.
Jesteś głupi czy komuch?
Jasno @Puczysta określił "Przyłapanych na gorącym uczynku" co tu jest wyrwane z kontekstu?
Tylko nie każda akcja jest czysta i jasna
W przypadku złodziei może się przecież zdarzyć, że to właściciel odzyskał swoją własność.
A w sądzie to co ?
Czy właściciel odzyska własność, czy nie i tak dostaniesz dopierdolone.
Kwestia tylko czy mniej, czy więcej.
Zwrócisz mniejszy wymiar kary.
Nie oddasz, dojebią ci z górnej półki.
A w sądzie to co ?
Czy właściciel odzyska własność, czy nie i tak dostaniesz dopierdolone.
Kwestia tylko czy mniej, czy więcej.
Zwrócisz mniejszy wymiar kary.
Nie oddasz, dojebią ci z górnej półki.
Masz układy wyjdziesz wolny.
Masz układy wyjdziesz wolny.
Z układami nie staniesz przed sądem.
Chyba, że myślisz o podpierdalaniu innych
Oddasz co zajumałeś, też wyjdziesz wolny, bo zawsze istnieje warunkowe zawieszenie wykonania kary z nałożonym okresem próby.
Z układami nie staniesz przed sądem.
Chyba, że myślisz o podpierdalaniu innych
Oddasz co zajumałeś, też wyjdziesz wolny, bo zawsze istnieje warunkowe zawieszenie wykonania kary z nałożonym okresem próby.
I myślisz że kara w "zawieszeniu" lub na zasadzie "oddał więc może iść wolny" ma jakiś wymiar edukacyjny? To raczej nauka dla złodzieja że może kraść a jak go złapią to co najwyżej odda, pokaja się i nadal można kraść.
Ukradł ma ponieść bolesną karę, nieistotne czy prace społeczne czy inną sankcję na korzyść społeczeństwa (z wpierdolem łącznie)
Jesteś głupi czy komuch?
Jasno @Puczysta określił "Przyłapanych na gorącym uczynku" co tu jest wyrwane z kontekstu?
Młody jesteś, naiwny i jeszcze najwyraźniej mało widziałeś...
Może tak - jesteś na rowerze, podejdzie do Ciebie typ na ulicy, walnie gonga i zacznie wykrzykiwać żeś złodziej i żebyś oddawał jego rower. Powodzenia w negocjacjach z głupim motłochem i samosądem.
I myślisz że kara w "zawieszeniu" lub na zasadzie "oddał więc może iść wolny" ma jakiś wymiar edukacyjny?
Nigdzie tego nie napisałem.
Pogubiłeś się już w swoich zeznaniach.
Masz układy wyjdziesz wolny
Kończę dywagacje, bo sprawa jest oczywista, że sprawiedliwy samosąd to najlepsze rozwiązanie.
Młody jesteś, naiwny i jeszcze najwyraźniej mało widziałeś...
Może tak - jesteś na rowerze, podejdzie do Ciebie typ na ulicy, walnie gonga i zacznie wykrzykiwać żeś złodziej i żebyś oddawał jego rower. Powodzenia w negocjacjach z głupim motłochem i samosądem.
W przeciwieństwie do wielu smarkaczy tutaj podałem właściwy wiek (łatwo zweryfikować po moich wpisach, używanych zwrotach etc, etc)
Więc nie taki młody (chyba że duchem) nie jestem.
Nie doczytałeś albo jak rasowy polityk pomijasz fakty, napisałem, cytuję: "Przyłapanych na gorącym uczynku"
napisałem, cytuję: "Przyłapanych na gorącym uczynku"
Co to znaczy? Jesli w momencie zdarzenia jestes sam na sam z napastnikiem i on twierdzi, ze wlasnie go napadles i probujesz ukrasc rower to mamy "goracy uczynek"? Albo jechales rowerem i w uliczcce grupa 5 wyrostkow Cie zatrzymuje, zabiera rower, a Ciebie "linczuje". Przychodzi osoba postronna i pyta co sie stalo a oni na to, ze probowales jednemu z nich ukrasc rower, to co? Lub zwyczajnie ktos zabral Ci rower, goniles go dwie przecznice i dogoniles, stracasz go z roweru przy swiadkach, a oni sie rzucaja na Ciebie bo maja Cie za zlodzieja.