337
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
25 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 21:41
🔥
Głaskanie misia
- teraz popularne
Bardzo mądrzy zarządcy. Żeby na jednym wybiegu trzymać dwóch drapieżników mięsożernych.
Holendrzy ogólnie są dość niedojebanym narodem.
Holendrzy ogólnie są dość niedojebanym narodem.
castagir napisał/a:
Bardzo mądrzy zarządcy. Żeby na jednym wybiegu trzymać dwóch drapieżników mięsożernych.
Holendrzy ogólnie są dość niedojebanym narodem.
Wątpię, aby obecność wilków i niedźwiedzi na jednym wybiegu była zaplanowana.. pewnie przeszły przez uszkodzone ogrodzenie.
to było specjalnie żeby @Autor zapłacił x2
mygyry napisał/a:
Ale solidarność wilków mnie zaskoczyła
Tak tak, pewnie nie są z Polski
to mało wiesz o wilkach, wataha razem poluje, razem się broni, wbrew pozorom wcale nie taki wyjątek w naturze, wiadomo mrówki, ale tez: słonie, bawoły i inna rogacizna, małpy, delfiny, wieloryby no i oczywiście my, jeden człowiek jest w zasadzie bezbronny, stado było zdolne zabijać mamuty...
PS mamuty żyły w Polsce więc jak się okazuje głodni Słowianie byli w stanie się dogadać
PS2 a że Słowianie z sąsiedniej wioski czekali aż tamci się napocą z mamutem żeby ich potem powybijać i przejąć łup to inna bajka, myślicie, że po kim to mamy?
Zajebiste. Tak powinno być w każdym zoo. Drapieżniki powinni dostawać żywe zwierzęta, a i często stawać przeciwko sobie. Przynajmniej by widziała ciemnota że natura, to śmierć w męczarniach, krew, i rozszarpywanie żywcem najmniejszych. Tak to widzą na co dzień w tv: "złego człowieka co zabija" i "kochane śliczne niewinne zwierzątka"
Ach, piękno natury w czystej postaci. Pojadę klasykiem:
"(...)Kiedy jako młody chłopak spędzałem wakacje w Überwaldzie, wybrałem się na spacer brzegiem
strumienia i zobaczyłem wydrę z młodymi. Rozczulający widok, jak się zapewne zgodzicie.
Obserwowałem, jak matka wydra zanurkowała do wody i wróciła z tłustym łososiem, którego
wywlokła na częściowo zanurzoną kłodę. Kiedy jadła, a ryba żyła jeszcze, oczywiście, ciało
pękło i do dziś pamiętam słodkoróżową ikrę, która wylała się ku radości małych wydr; odpychały
się wzajemnie, by dostać się do smakołyku. Jeden z cudów natury, panowie. Matka i dzieci
żywiące się matką i dziećmi. Wtedy właśnie po raz pierwszy zrozumiałem, że istnieje zło. Jest
wbudowane w samą naturę wszechświata. Każdy świat wiruje w bólu."
Terry Pratchett, "Niewidoczni Akademicy"
"(...)Kiedy jako młody chłopak spędzałem wakacje w Überwaldzie, wybrałem się na spacer brzegiem
strumienia i zobaczyłem wydrę z młodymi. Rozczulający widok, jak się zapewne zgodzicie.
Obserwowałem, jak matka wydra zanurkowała do wody i wróciła z tłustym łososiem, którego
wywlokła na częściowo zanurzoną kłodę. Kiedy jadła, a ryba żyła jeszcze, oczywiście, ciało
pękło i do dziś pamiętam słodkoróżową ikrę, która wylała się ku radości małych wydr; odpychały
się wzajemnie, by dostać się do smakołyku. Jeden z cudów natury, panowie. Matka i dzieci
żywiące się matką i dziećmi. Wtedy właśnie po raz pierwszy zrozumiałem, że istnieje zło. Jest
wbudowane w samą naturę wszechświata. Każdy świat wiruje w bólu."
Terry Pratchett, "Niewidoczni Akademicy"
nowynick napisał/a:
to było specjalnie żeby @Autor zapłacił x2
to mało wiesz o wilkach, wataha razem poluje, razem się broni, wbrew pozorom wcale nie taki wyjątek w naturze, wiadomo mrówki, ale tez: słonie, bawoły i inna rogacizna, małpy, delfiny, wieloryb...
no i to jest prawdziwe zoo. Wiadomo co sie stało? tak po prostu żyją razem, czy niedzwiedzie się wjebały do zagrody z wilkami? A może jakiś sadol pracownik...? :Amused:
Powinni tam imigrantów wysyłać
Po pierwsze w naturze niedźwiedzie nie polują stadami po drugie rzadko się zdarza by niedźwiedź był w stanie, zwłaszcza w pojedynkę zaatakować wilka... A to co tu jest pokazane to wynaturzenie
I tak się tworzą gangi...
Natura w czystej postaci.