📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:52
Zjebane, połowa kontrolerów to ludzie wykonujący po prostu swoją pracę. Chyba, że chodzi o jakiegoś kontrolera, któremu ta odrobinka władzy uderzyła do głowy. To chuj mu w dupe.
Ceryni napisał/a:
Zjebane, połowa kontrolerów to ludzie wykonujący po prostu swoją pracę. Chyba, że chodzi o jakiegoś kontrolera, któremu ta odrobinka władzy uderzyła do głowy. To chuj mu w dupe.
jaka władza ?
W ten sposób trolluję kanarów
Rzucam 50 biletów i "to któryś z tych, proszę sobie znaleźć".
Rzucam 50 biletów i "to któryś z tych, proszę sobie znaleźć".
Sprajt18 napisał/a:
@up
A potem rano wstajesz i idziesz na śniadanko
Już pan nie pierdol, bo żem swego czasu też tak robił.
To to jest pikuś, patrzcie na to
link do materiału:
kontakt24.tvn24.pl/temat,kilkadziesiat-biletow-parkingowych-za-szyba-b...
link do materiału:
kontakt24.tvn24.pl/temat,kilkadziesiat-biletow-parkingowych-za-szyba-b...
@up
Na tym Twoim zdjęciu to te bilety są ładnie poukładane a u mnie jest rozpiździel
Na tym Twoim zdjęciu to te bilety są ładnie poukładane a u mnie jest rozpiździel
nanook napisał/a:
@up
Na tym Twoim zdjęciu to te bilety są ładnie poukładane a u mnie jest rozpiździel
A co to za różnica? i tak trzeba szukać i tak
"W ten sposób trolluję kanarów
Rzucam 50 biletów i "to któryś z tych, proszę sobie znaleźć". "
jeszcze kilka lat temu gdy jeździliśmy z dziewczyną autobusami, ona też zbierała bilety, nie po to żeby je pokazać kanarowi jak będzie sprawdzał ale tak o. Miała ponad 500, razem nie mieściły sie w dłoni jak sie złapało rowno złożone, wpadłem na pomysł żeby tak zrobić. Dopiero po 2 tygodniach trafił się kanar, zrobiliśmy tak, a on żeby wysiadać bo będzie sprawdzał ) pokazaliśmy mu normalne bilety żeby miał spokój chłop i samemu nie wysiadać jednak z tego autobusu. Więc sorry, ale w chuj nie wierze w twoje opowiastki że tak robisz.
Rzucam 50 biletów i "to któryś z tych, proszę sobie znaleźć". "
jeszcze kilka lat temu gdy jeździliśmy z dziewczyną autobusami, ona też zbierała bilety, nie po to żeby je pokazać kanarowi jak będzie sprawdzał ale tak o. Miała ponad 500, razem nie mieściły sie w dłoni jak sie złapało rowno złożone, wpadłem na pomysł żeby tak zrobić. Dopiero po 2 tygodniach trafił się kanar, zrobiliśmy tak, a on żeby wysiadać bo będzie sprawdzał ) pokazaliśmy mu normalne bilety żeby miał spokój chłop i samemu nie wysiadać jednak z tego autobusu. Więc sorry, ale w chuj nie wierze w twoje opowiastki że tak robisz.
Mandat za nieokazanie ważnego biletu parkingowego. I tyle z "trololololo".