Witam sadole. Dzisiaj byłem na obiedzie u mamy i przeglądając sadola usłyszałem krzyk w kuchni. Myślałem że pająk, bo to się często zdarza u kobiet, a jednak nie. Zobaczcie sami co moja mamina znalazła w sałacie.
Sałata wyglądała tak :
a to było zawartością folii :
Zdjęcia są autentyczne, a sałata kupiona dosłownie chwilę temu. Na ten moment zastanawiam się co z tą sprawą zrobić, jakieś sugestie ? Współczuje tylko ludziom, który jedzą z tej samej partii, nie wiedząc, że sałacie buszowała, lub została do niej wrzucona mysz.
Sałata wyglądała tak :
a to było zawartością folii :
Zdjęcia są autentyczne, a sałata kupiona dosłownie chwilę temu. Na ten moment zastanawiam się co z tą sprawą zrobić, jakieś sugestie ? Współczuje tylko ludziom, który jedzą z tej samej partii, nie wiedząc, że sałacie buszowała, lub została do niej wrzucona mysz.
______________
Trening czyni mistrza