Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Wielki bydlak, ale by zupy było.
W każdym zwierzęciu widzisz jedzenie ? Jak chodzisz po zoo to też oceniasz ile kiełbasy by wyszło z wielbłąda ?
W każdym zwierzęciu widzisz jedzenie ? Jak chodzisz po zoo to też oceniasz ile kiełbasy by wyszło z wielbłąda ?
No i co w tym takiego dziwnego, że tak robi?
Jak widzę gdzieś luźno latającą przy drodze kurę na wiochach to pierwsza moja myśl "dobry byłby z niej rosół" a jak widzę bażanta to żałuję, że nie mam wiatrówki w samochodzie...
Normalna reakcja na widok zwierzyny.
W każdym zwierzęciu widzisz jedzenie ? Jak chodzisz po zoo to też oceniasz ile kiełbasy by wyszło z wielbłąda ?
Nie w kazdym, bo niektóre są zbyt obrzydliwe. Niektóre służą do pilnowania podworka, łapania myszy, albo wożenia wozu na morskie oko. Inne do ozdoby. Ale tak, generalnie w całej reszcie widzę jedzenie.
Na pewno nie widze w nich żony jak ahmet, czy czlonka rodziny jak jakiś lewus. Zwierze to zwierze.
Obecnie gdy lewaki wrzeszczą "precz z psem na łańcuchu", "koniem przy wozie", "kotem w piwnicy",a rzad to przyklepuje, to może się i przekonam do szwajcarskiego pasztetu z kociny, chinskiego gulaszu z psiny, czy włoskiej kiełbasy z koniny. Gdy tylko zwierzeta te dzięki lewackim zjebom, przestałą spełniać swoją dotychczasową użyteczną funkcję, ich miejsce jest na talerzu.
W każdym zwierzęciu widzisz jedzenie ? Jak chodzisz po zoo to też oceniasz ile kiełbasy by wyszło z wielbłąda ?
Kiełbasa nigdzie nie chodzi bo niema nóg.
Tak czy srak piwko dla ekipy na załączonym filmie.
Nie myślałeś, żeby zapisać się do koła łowieckiego? Tam chętnie przyjmują takich patałachów.
Zwierzę ma być smaczne, pożywne, użyteczne, ma się słuchać i nie być groźne dla człowieka. I tyle w temacie. Może sobie jakaś spedalona, w rurkach, szaliczku, popijając sojową latte lewacka kurwa płakać, ale taka jest prawda. Nie mamy żadnego moralnego obowiązku ustępować zwierzętom. Nie jestem oczywiście za tym, by tłuc wszystkie dookoła wg naszego widzi mi się, ale jak jest smaczne i użyteczne, czemu nie korzystać. Ile istnieje gatunek ludzki? Kiedy pojawiło się pierwsze homo (znaczenie łacińskie, nie współczesne znaczenie)? 5, 6 milionów lat temu? Powstając jako włochate małpy, mieliśmy równe szanse, a nawet gorszy start niż nie jedno bydlę, które wtedy żyło. Mieliśmy ostre pazury? Nie. Mieliśmy wielgachne kły? Nie. Potrafiliśmy latać? Nie. Potrafiliśmy spierdalać przed zagrożeniem z prędkością 100km/h? Nie. Byliśmy jakimś mega inteligentnym gatunkiem? Nie. A mimo to przetrwaliśmy, wyewoluowaliśmy, zdominowaliśmy CAŁY świat nie używając kłów, pazurów ani szczęk o sile zgniotu zdolnej przegryźć stalowy pręt zbrojeniowy.
Ciii.... już wystarczy. Wszystko będzie dobrze.
Zanim zaczniesz wygłaszać tyrady na jakikolwiek temat, to polecam się najpierw o nim czegoś dowiedzieć.
Byliśmy jakimś mega inteligentnym gatunkiem? Nie.
No pacz! Tak się składa, że właśnie nasi przodkowie byli mega inteligentni(w porównaniu do innych gatunków), dlatego mimo nie posiadania innych cennych cech fizycznych i anatomicznych, byli w stanie przetrwać i wskoczyć na sam szczyt łańcucha pokarmowego.
Gdyby inteligencja naszych przodków była porównywalna a nawet mniejsza od innymi gatunkami to myśleliby tak jak @janchlew, który uważa, że każde zwierze ma nam służyć albo być zjedzone, i byśmy przez to wyginęli, bo uganialiby się za wszystkim co się rusza i atakowali silniejsze oraz groźniejsze gatunki(lepiej wyposażone fizycznie: kły, pazury itp.). A właśnie ta wysoka inteligencja pozwoliła min. rozpoznawać inne gatunki i związane z nimi niebezpieczeństwa(potrafili przewidzieć konsekwencje kontaktu lub nieprzemyślanego ataku na dane zwierze).
To znaczy że możemy rozwijać naszą cywilizację bez konieczności rozpierdalania ekosystemu jak jacyś barbarzyńcy. Pamiętajmy że ziemia na której żyjemy dziś jest naszym świadectwem na przyszłych pokoleń. Nie wiem jak np @radek225 czy @janlew, ale ja tam bym wolał żeby moje wnuki nie oglądały wyjałowionej przestrzeni.
Wkurwia mnie podejście "zwierze ma spełniać dla mnie jakąś funkcję" kurwa, a jak nie spełnia to najlepiej zapierdolić kijem! bo" na chuj to żyje jak pod pługa nie da się podpiunć czy mlyka ni do" to jest chyba najbardziej prostackie i ignoranckie podejście jakie słyszałem głoszone przez ludzi o tak zawężonym horyzoncie że aż boli kurwa.
@ssijmi dobrze powiedział. Nie jesteśmy sami. Mało tego - jako że jesteśmy na tej ziemi od niedawna możemy się czuć na niej gośćmi a nie jej władcami. Mimo że nasza cywilizacja jest stosunkowo młoda już zdążyliśmy zaśmiecić 1/3 świata. A to źle świadczy o gościu który się użyje takie porównania- wpierdolił w zabłoconych buciorach na elegancki dywan gospodarza.
Trochę pokory wobec świata wy ignoranci.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów