Kobieta wykonuje wiszenie przyczepiona do wagonika wyciągu przez co znajdując się 20 metrów nad ziemią musiała doznać upadku. I to w Chinach.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:39
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
Takafura napisał/a:
Kijki trzymała do końca...
miała puścić się jedną ręką i odrzucić? Swoją drogą każdy, ale to każdy facet by się podciągnął i usiadł wygodnie na ławeczce, tak to się kończy jak dziewczyna unika WFu przez całe liceum...
Instrukcje były niejasne.
nowynick napisał/a:
miała puścić się jedną ręką i odrzucić? Swoją drogą każdy, ale to każdy facet by się podciągnął i usiadł wygodnie na ławeczce, tak to się kończy jak dziewczyna unika WFu przez całe liceum...
żaden facet by się w takiej sytuacji nie znalazł, jedynie kobieta, lub dziecko.
Ps. gdzie miała narty ?
nowynick napisał/a:
miała puścić się jedną ręką i odrzucić? ...
Masz rację. Wydawało mi się że w dłoni ściska kijki ale ma je na paskach na nadgarstku.
Ciekawe skąd wiecie, że to była kobieta po nagraniu tego stwierdzić raczej nie można a w opisy ja nie wierzę
up. Po zachowaniu.
Tak się kończy odpierdalanie manian na wyciągu. Gdzie bym nie był to zawsze ktoś na krzesełku se wisi nóżką z nartą, dynda ją sobie, albo też jedzie bez poręczy. Selekcja naturalna, i tyle. Rodzina nawet odszkodowania nie dostała przez brak opuszczanej barierki bezpieczeństwa