📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
tak to jest jak olej z silnika pociągnie i zacznie spalać, silnik chodzi aż olej sie skończy i sie zatrze miałem tak w Citroenie c3 3 lata temu na szczescie udało mi sie go szybko zdusić.
no zacieranie - tak to jest jak się nie dba o auto
dać piździe samochód. debilom roweru szkoda, bo pewnie nawet nie umie umyć. jedyna nadzieja to jak kupi za swoje, może wtedy zacznie dbać.
wert234 napisał/a:
dać piździe samochód. debilom roweru szkoda, bo pewnie nawet nie umie umyć. jedyna nadzieja to jak kupi za swoje, może wtedy zacznie dbać.
ahh ta Polska zazdrość... jak ktoś ma coś lepszego to na pewno nie jego. Znawca z przystanku autobusowego się wypowiedział.
Choroba "szalonych diesli" to się nazywa potocznie jak by ktoś chciał więcej poczytać.
jest to rzadka usterka i tyle, przyczepiłeś się do Diesla a taka jest prawda, że w benzyniaku może się rozrząd ujebać i też masz po silniku, są dwa sposoby na zgaszenie silnika w takich sytuacjach, pierwsza to wyciągnięcie i zatkanie dolotu powietrza kolektorze, albo w przypadku manualów, wbicie 5tego biegu, depnięcie z całej siły hamulca i dławienie skurwysyna
Dziamian napisał/a:
jest to rzadka usterka i tyle, przyczepiłeś się do Diesla
Bo Ja jestem wyznawcą benzyny
Diesel jest dobry, ale do ciągników.
Pierdoleni od benzyniaków ( LPG ) się wypowiadają A prawda jest taka, że diesle są o wiele wytrzymalsze. Jeśli nie spali całego oleju, uda się go zdusić. To jeszcze będzie jeździł
ja tam nie neguję ani dieslów ani benzyniaków i LPG do nich po prostu denerwuje mnie jak ktoś chrzani, że to lepsze od tego i na odwrót, każde ma swoje plusy i tyle
"ahh ta Polska zazdrość... jak ktoś ma coś lepszego to na pewno nie jego. Znawca z przystanku autobusowego się wypowiedział. "
Gdzie widzisz zazdrość zasrany buraku? Napisałem tylko, że o samochód trzeba zadbać. Silnika nie umieć zdławić, a przynajmniej nie próbować, tylko wybiegać z auta? Znawca z przystanku, coś "lepszego"... typowa gimbaza. Nie wiesz czym jeżdżę, nie wiesz kim jestem, a strzępisz mordę tylko żeby się popisać w internecie. Bez odbioru, dław się kałem.
Gdzie widzisz zazdrość zasrany buraku? Napisałem tylko, że o samochód trzeba zadbać. Silnika nie umieć zdławić, a przynajmniej nie próbować, tylko wybiegać z auta? Znawca z przystanku, coś "lepszego"... typowa gimbaza. Nie wiesz czym jeżdżę, nie wiesz kim jestem, a strzępisz mordę tylko żeby się popisać w internecie. Bez odbioru, dław się kałem.