Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Przy takich proporcjach ciała to nie wykluczone, ale lepiej nie ryzykować i skakać o ładnych parę latek wcześniej.
______________
1.XI — niech będzie i twoim świętem!Zawsze mnie zastanawiają bezmyślne poyeby, które czynią sobie śmierć nikomu, do niczego nieprzydatną. Gdym ja był w takiej sytuacji - co uchowaj Boże - to wszystko zaplanowałbym znacznie lepiej . Kupiłbym lewego kałacha na bazarze warszawskim albo olsztyńskim, z tysiąc sztuk amunicji, ze cztery granaty i poszedłbym złożyć wizytę kurtuazyjną banderowsko-bolszewicko-rzydowski-hitlerowskiemu rządowi w Warszawie oraz ich oberlejtnantowi - płemiełowi tuskowi. No i wówczas moja śmierć miałaby przynajmniej jakiś sens, a i nawet klasę.
Był gość w stanach, który myślał podobnie do ciebie. Mam na myśli tego świrka, który zbudował buldożer opancerzony blachą i rozpierdolił połowę jakiegoś amerykańskiego miasteczka Wpiszesz w google, to znajdziesz.
Był gość w stanach, który myślał podobnie do ciebie. Mam na myśli tego świrka, który zbudował buldożer opancerzony blachą i rozpie**olił połowę jakiegoś amerykańskiego miasteczka Wpiszesz w google, to znajdziesz.
obrazek z wiki
Wydaje mi się, że jest różnica pomiędzy popełnieniem samobójstwa z powodu poczucia bycia obciążeniem dla rodziny/społeczeństwa, a chęci ostatecznego zemszczenia się na osobach, które zaszły ci za skórę. Marvin Heemeyer twórca i operator "kildozera", choć mógł np. sprzedać swój warsztat i zacząć wszystko od nowa, postanowił postawić na swoim. Wydaje mi się, że Marv odczuwał coś w stylu syndromu oblężonej twierdzy, co w końcu doprowadziło go do tego, że postanowił zakończyć swoje życie w taki, a nie inny sposób.
Zawsze mnie zastanawiają bezmyślne poyeby, które czynią sobie śmierć nikomu, do niczego nieprzydatną. Gdym ja był w takiej sytuacji - co uchowaj Boże - to wszystko zaplanowałbym znacznie lepiej . Kupiłbym lewego kałacha na bazarze warszawskim albo olsztyńskim, z tysiąc sztuk amunicji, ze cztery granaty i poszedłbym złożyć wizytę kurtuazyjną banderowsko-bolszewicko-rzydowski-hitlerowskiemu rządowi w Warszawie oraz ich oberlejtnantowi - płemiełowi tuskowi. No i wówczas moja śmierć miałaby przynajmniej jakiś sens, a i nawet klasę.
Abstrahując od kwestii możliwości przeprowadzenia takiego zamachu i tego jak bardzo chory moralnie jest to plan. Ciekaw jestem, czy przetasowanie polityczne związane z szerszą niż opisana akcja-zamach na wszystkie partie, ponieważ zamach na jedną stronę imo, nie ma sensu, ponieważ w powstałą pustkę wchodzi tylko druga strona i nic się nie zmienia.... Sprawiłby, że w Polsce żyłoby się lepiej, Czy po prostu na miejsce „wyciętych głów partii” weszliby niżsi w hierarchii politycy i żarliby się dalej dzieląc i podjudzając przeciwko sobie społeczeństwo, a w Polsce nic by się nie zmieniło.
Kupiłbym lewego kałacha na bazarze warszawskim albo olsztyńskim, z tysiąc sztuk amunicji, ze cztery granaty i poszedłbym złożyć wizytę kurtuazyjną banderowsko-bolszewicko-rzydowski-hitlerowskiemu rządowi w Warszawie oraz ich oberlejtnantowi - płemiełowi tuskowi. No i wówczas moja śmierć miałaby przynajmniej jakiś sens
Uhm, poszedłbyś zamordować radę ministrów, załóżmy nawet, że tam nie ma ochrony i wszystko się udaje, Tusk trup, Kierwiński trup itd. Premierem zostaje Agnieszka Pomaska. Kurtyna.
Zawsze mnie zastanawiają bezmyślne poyeby, które czynią sobie śmierć nikomu, do niczego nieprzydatną. Gdym ja był w takiej sytuacji - co uchowaj Boże - to wszystko zaplanowałbym znacznie lepiej . Kupiłbym lewego kałacha na bazarze warszawskim albo olsztyńskim, z tysiąc sztuk amunicji, ze cztery granaty i poszedłbym złożyć wizytę kurtuazyjną banderowsko-bolszewicko-rzydowski-hitlerowskiemu rządowi w Warszawie oraz ich oberlejtnantowi - płemiełowi tuskowi. No i wówczas moja śmierć miałaby przynajmniej jakiś sens, a i nawet klasę.
Jak już będziesz gotowy koniecznie weź kamerę. Wyłączność na sadol.pl
to wszystko zaplanowałbym znacznie lepiej . Kupiłbym lewego kałacha na bazarze warszawskim albo olsztyńskim, z tysiąc sztuk amunicji, ze cztery granaty i poszedłbym złożyć wizytę kurtuazyjną banderowsko-bolszewicko-rzydowski-hitlerowskiemu rządowi w Warszawie oraz ich oberlejtnantowi - płemiełowi tuskowi.
O kurwa, do tego to już doszło, że na Sadolu planuje się zamachy terrorystyczne.
Jakby to przeczytali goście z ABW, miałbyś o piątej rano wyjebane w kosmos drzwi i kolesi w kominiarkach z karabinami nad twoją głową.
Ale nie przyjdą, bo nie mamy środków, żebyvrobić na złość pod górkę randomowi z forum, a nawet gdyby było inaczej sad i tak nie przyjmuje takich wniosków. Jest to traktowane jako prywatna opinia, a nie planowanie zamachu, więc śmiało można napisać chyży rój do wora, a wór do jeziora...
Przeczytali.
Ale nie przyjdą, bo nie mamy środków, żebyvrobić na złość pod górkę randomowi z forum, a nawet gdyby było inaczej sad i tak nie przyjmuje takich wniosków. Jest to traktowane jako prywatna opinia, a nie planowanie zamachu, więc śmiało można napisać chyży rój do wora, a wór do jeziora...
Za poprzedniej ekipy jak jakiś gówniarz wstawił film od tyłu, na którym Andrzej kład kwiaty pod pomnikiem, a w jego wersji na odwrót zabierał, z dołączonym komentarzem, że kradnie, to chłopaczka o piątej rano przeciągali po podłodze jak szmatę.
Finalnie Dudu mu wybaczył i nie było sprawy, ale sam fakt, że jak ktoś ma pierdolnięcie to postawi wszystkich na nogi.
Dobra, jak przystało na ten portal, chuj Wam wszystkim w dupę, bo dzisiaj jest majówka, a nie spuszczanie się na Sadolu, gorąco pozdrawiam i jak będziecie się po pijaku palić przy dolewaniu rozpałki, koniecznie miejcie dobrego kamerzystę.
Zawsze mnie zastanawiają bezmyślne poyeby, które czynią sobie śmierć nikomu, do niczego nieprzydatną. Gdym ja był w takiej sytuacji - co uchowaj Boże - to wszystko zaplanowałbym znacznie lepiej . Kupiłbym lewego kałacha na bazarze warszawskim albo olsztyńskim, z tysiąc sztuk amunicji, ze cztery granaty i poszedłbym złożyć wizytę kurtuazyjną banderowsko-bolszewicko-rzydowski-hitlerowskiemu rządowi w Warszawie oraz ich oberlejtnantowi - płemiełowi tuskowi. No i wówczas moja śmierć miałaby przynajmniej jakiś sens, a i nawet klasę.
Ja bym poprostu wlazł do wanny podciął sobie żyły i chwilę wcześniej zadzwonił żeby mnie posprzątali co następny lokator nie będzie smrodu miał nie wiem po chuj oni gdzieś włażą i skaczą spuścić krew zajmuje chwilę i mniej boli
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów