Irracjonalność? sztuka? czy fake?
Wywołał owy film na mej twarzy uśmiech...
______________
Jak upadnę to wstanę- a wtedy Ty masz przejebane !!!______________
Jak upadnę to wstanę- a wtedy Ty masz przejebane !!!Irracjonalność? sztuka? czy fake?
ferrofluid
______________
Wielu użytkowników na podstawie mojego nicka wnioskuje, że lubię batony (lody?) Maxi King. Oświadczam więc, że tak NIE JEST a mój nick to imię Max, które jest moim nickiem (znajomi też mówią mi Max) oraz nazwisko King (przetłumaczone polskie Król).______________
Jak upadnę to wstanę- a wtedy Ty masz przejebane !!!
To przykre.
______________
Jak upadnę to wstanę- a wtedy Ty masz przejebane !!!1.Cel ćwiczenia.
Celem ćwiczenia będzie pokazanie przypadku rozchodzenia się fal w ośrodku dwuwymiarowym. Metodę taką opracował pochodzący z Saksonii Ernest Florens Friedrich. Polegała ona na pobudzaniu do drgań metalowych płyt o różnych kształtach przez przeciąganie smyczkiem po ich krawędzi. Częstotliwościom rezonansowym towarzyszy pojawianie się w ośrodku linii węzłowych. Rozsypując drobnoziarnisty piasek na powierzchni wzbudzonej rezonansowo płyty Chladni uzyskiwał oryginalne wzory linii węzłowych.
Nasze doświadczenie polega na powtórzeniu eksperymentu z taką różnicą, że do pobudzenia metalowych płyt wykorzystamy specjalnej konstrukcji głośnik wibrujący z częstościami akustycznymi, poprawiający stabilność i powtarzalność obserwowanych obrazów.
2.Przebieg ćwiczenia.
Wariant 1:
Po umocowaniu okrągłej tarczy i posypaniu równomiernie jej powierzchni piaskiem, włączyliśmy generator, a następnie przy ustawieniu pokrętła AMPLITUDE w pozycji między MIN, a MAX rozpoczęliśmy powolne obracanie pokrętła ADJUST, odpowiedzialnego za zmianę częstotliwości. Piasek zaczął wyraźnie drgać i zsuwać się do pozycji węzłowych. Notowaliśmy częstotliwości i fotografowaliśmy powstałe obrazy. Eksperyment powtórzyliśmy opcjonalnie dla tarczy kwadratowej.
4. Wnioski:
wraz ze wzrostem częstotliwości, wzrastała liczba węzłów, a figury stawały się coraz bardziej urozmaicone.
robilem coś podobnego w laboratorium z fizyki... tyle że z piaskiem rozsypanym na czyms co przypominalo glosnik, w miare zmiany częstotliwosci ten piasek ukladal sie w rożne wzory... jak znajde to wrzuce wiecej, bo to 3 lata temu bylo i nie pameitam juz
Przykre jest to, że nie potrafisz czytać . Może i wiesz co to "Ferrofluid" ale o ironii i sarkazmie człowiek uczy się przez całe życie. Wikipedia nie zabija.
Pozdrawiam.
Skąd ta pewność? To, że szukasz gównianej jakości zaczepek to już akurat NIE mój problem . To może zasiądź w końcu nad nią, skoro nie zabija? Już czas.
PS. Nie powinno się stawiać słowa "ironia" i "sarkazm" obok siebie Gdyż pojęcia te się ścierają - jak wiele innych określeń środków stylistycznych - i obok siebie mogą dać "pleonazm". Umieszczam w cudzysłowu, byś w końcu robiła to, co sama dajesz w radach. Do wikipedii marsz!
Nie pozdrawiam.
Aaa, i tak właściwie. Skoro uważasz - albo inaczej - WIESZ, że fakt nieumiejętności czytania u mnie jest przykry to wskaż mi, proszę, gdzie w Twoim poprzednim poście była treść nadająca się do odczytania?
Jakiś problem z wyobraźnią albo ślepotą swoich kontrargumentów? Chyba, że według Ciebie obrazek jakiegoś dzieciaka był bogaty w tekst.
Naprawdę uwielbiam to forum : >
______________
Jak upadnę to wstanę- a wtedy Ty masz przejebane !!!