Na niemieckiej autostradzie doszło do wypadku nowego BMW M5. Prędkość z jaką się poruszała niemiecka limuzyna w chwili wypadku wynosiła 300 km/h.
Do wypadku doszło na jednym ze zjazdów na autostradzie A81, kiedy to w gwałtowny i agresywny sposób do ruchu próbował się włączyć kierowca innego pojazdu. Prowadzący nowe BMW M5, w celu uniknięcia kolizji wykonał gwałtowny skręt kierownicą, stracił panowanie nad samochodem, uderzając w bariery odgradzające pasy, wykonując piruety przez całą długość drogi, z impetem wpadł do rowu.
Wielkanoc 2012 na drogach
60-letni kierowca, wraz z 20-letnim pasażerem odnieśli ciężkie obrażenia, ale przeżyli wypadek. Kierowca, który spowodował wypadek nie zatrzymał się i uciekł z miejsca nie udzielając pomocy rannym.
Skala zniszczeń samochodu pokazuje jak łatwo czasami zapomnieć o szybkości z jaką się poruszamy. Warto jednak podkreślić, że pomimo prędkości 300 km/h z jaką poruszało się nowe BMW M5 kierowca wraz z pasażerem przeżyli, co pokazuje jak bezpieczne są nowe samochody. Warto jednak czasami zdjąć nogę z gazu