📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
43 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:16
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
To miło, że są jeszcze w Polsce miejsca, gdzie człowiek ma przewagę nad maszyną
Zawsze kochałem Bieszczady!
Zawsze kochałem Bieszczady!
No kurwa Andrzej wracał ode mnie z melanżu.
Jak się bawić, to się bawić, hektolitry wjebać i pochwalić się wynikiem
mój nowy idol, ja na razie miałem najwięcej 3,6 promila, ale ciągle ciężko trenuje
Jak się pije dzień po dniu przez dłuższy czas, to taki wynik skumulowany to jest pikuś
wystarczyło że jebnął spirytu 10min temu, w gębie jeszcze wyziew był. Walniesz bombe i zrobisz test alkomatem to wyjdzie powyżej 30 promili. We krwi pewnie miał z 5 max
xts napisał/a:
wystarczyło że jebnął spirytu 10min temu
pewnie, żul kradnący telefon wartości 200zł napierdala tylko najlepszy gatunkowo spiryt, stać go...
Hahaha, moja matka pracuje na bakteriologi w Szczecinie, tam rutyną jest że robi badania przywożone przez policje.
Rutyną jest też to, że co dzień mają panów co mają po 7 a zdażaja sie i tacy co maja po 8, natomiast rekordzista jest gość ktory mial 8,6 bodajze.
Ponoć mówił ze pił 4 dni.
Rutyną jest też to, że co dzień mają panów co mają po 7 a zdażaja sie i tacy co maja po 8, natomiast rekordzista jest gość ktory mial 8,6 bodajze.
Ponoć mówił ze pił 4 dni.