Ułatwiają pracę irackiej policji. Od czasu, gdy sytuacja w Bagdadzie nieco się uspokoiła, na nowo rozkwitło w mieście nocne życie. Na porządku dziennym (i nocnym) jest alkohol, hazard i prostytucja. Tak jak za czasów Saddama Husseina. Swoje podwoje na nowo otworzyły pozamykane przez islamskich ekstremistów sklepy monopolowe, kluby i domy publiczne.
Wbrew pozorom z tych zmian zadowolona jest również... policja. Powód? Jak stwierdził w rozmowie z reporterami "New York Times" jeden z bagdadzkich detektywów, prostytutki to bowiem najlepsze źródło informacji o terrorystach działających w Armii Mahdiego i Al Kaidzie.
Gdyby to zależało od mnie, to zniszczyłbym wszystkie meczety i rozstawił nieco więcej k**** dookoła. Przynajmniej nie są fanatykami - powiedział z rozbrajającą szczerością detektyw.
sfora.pl/Prostytutki-najlepszym-zrodlem-informacji-o-Al-Kaidzie-a5481
Wbrew pozorom z tych zmian zadowolona jest również... policja. Powód? Jak stwierdził w rozmowie z reporterami "New York Times" jeden z bagdadzkich detektywów, prostytutki to bowiem najlepsze źródło informacji o terrorystach działających w Armii Mahdiego i Al Kaidzie.
Gdyby to zależało od mnie, to zniszczyłbym wszystkie meczety i rozstawił nieco więcej k**** dookoła. Przynajmniej nie są fanatykami - powiedział z rozbrajającą szczerością detektyw.
sfora.pl/Prostytutki-najlepszym-zrodlem-informacji-o-Al-Kaidzie-a5481