📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:43
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ehhh dla mnie święta to tradycja, mimo iż nie jestem chrześcijaninem ani też ateistą (i na pewno nie ciapakiem) tylko agnostykiem (jak boga/bogów nie ma to nie ma, a jak jest/są to niech sobie będzie/będą nim mi do tego). Jako iż urodziłem się w rodzinie katolickiej i przez taką zostałem wychowany święta po prostu weszły w kości, choinki nie ubieram prezentów nie dostaję i nikomu nie daję (uwaga sadole św. Mikołaj nie istnieje, nawet jak kiedyś istniał to już nie żyje [najprawdopodobniej został potrącony przez białą ładę na przejściu dla pieszych]) ale zawsze to kilka dni wolnego a i reszta rodzinki czy tam kartkę wyślę czy zadzwoni zawsze inaczej, przynajmniej zima szybciej mija. Dla mnie święta są tradycją i nią pozostaną. Nie wiem jak wy ateiści i gimboateiści ale wolę boże narodzenie niż szariat, pozdrawiam wesołego jajka
jakubkrk napisał/a:
całe życie myślałem że to święto wymyśliła CoCa cola
I masz rację bo brodatego grubasa w czerwonym kubraku wymyśliła Coca Cola. Myślisz, że to przypadek, iż Mikołaj ma taki kolor ubrania? Nope!
Prokurator napisał/a:
@vass Ach no tak jak krzyczę jebać PO automatycznie głosuje na PiS tak? Typowy kretyn.
Jebie ce dynia, czy masz problemy z osobowością gamoniu.
Jak nie potrafisz bez wyzwisk rozmawiać, to lepiej zamilcz.
@vass Przywykłem do nazywania rzeczy po imieniu.
"BongMan nie pierdol. Tradycja to np. dodatkowe puste nakrycie przy stole dla niespodziewanego gościa. Święta Bożego Narodzenia = religia. Sama nazwa na to wskazuje - "ŚWIĘTA". A święto to nie tradycja. Kumasz już? "
A ja świętuję spędzanie wolnego czasu z rodziną. Rodzina to świętość, a nie narodziny Jezusa. Da się? Da.
A ja świętuję spędzanie wolnego czasu z rodziną. Rodzina to świętość, a nie narodziny Jezusa. Da się? Da.
Ja tam do ateistów nic nie mam, no chyba że do tych wojujących przyjebów co to na każdym kroku swój ateizm podkreślają, takich to bym na stos ułożył i własnoręcznie podpalił...
[b]BongMan nie pie**ol. Tradycja to np. dodatkowe puste nakrycie przy stole dla niespodziewanego gościa. Święta Bożego Narodzenia = religia. Sama nazwa na to wskazuje - "ŚWIĘTA". A święto to nie tradycja. Kumasz już?
Wybacz, ale to ty pierdolisz. Tradycja gromadzenia rodziny przy stole jest starsza od waszego ukrzyżowanego żyda o całe tysiące lat, wszystkie pogańskie wierzenia i wszystkie kultury na Ziemi miały jakieś dni, w które gromadzili się i jedli uroczysty posiłek, wzbogacony często o jakieś chuje muje typu prezenty czy coś innego. Fakt, często miało to podłoże religijne, ale czy nie będąc chrześcijaninem nie mogę zasiąść przy stole i spędzić z rodziną miłego wieczoru? Nie trzeba się ani modlić, ani łamać jebanym opłatkiem, ani nawet wspominać o religii, a po prostu zjeść dobrą kolację całą rodziną raz w roku.
Ja sam chętnie do kolacji zasiadam, nie odmawiam zdrowasiek, opłatkiem się złamię bo to dla mnie czysta symbolika.
Wybacz, ale to ty pierdolisz. Tradycja gromadzenia rodziny przy stole jest starsza od waszego ukrzyżowanego żyda o całe tysiące lat, wszystkie pogańskie wierzenia i wszystkie kultury na Ziemi miały jakieś dni, w które gromadzili się i jedli uroczysty posiłek, wzbogacony często o jakieś chuje muje typu prezenty czy coś innego. Fakt, często miało to podłoże religijne, ale czy nie będąc chrześcijaninem nie mogę zasiąść przy stole i spędzić z rodziną miłego wieczoru? Nie trzeba się ani modlić, ani łamać jebanym opłatkiem, ani nawet wspominać o religii, a po prostu zjeść dobrą kolację całą rodziną raz w roku.
Ja sam chętnie do kolacji zasiadam, nie odmawiam zdrowasiek, opłatkiem się złamię bo to dla mnie czysta symbolika.
Wy naprawdę nie rozumiecie, że wiara to sprawa indywidualna i wiary nie można udowodnić?
Ile razy to trzeba wklejać...
Ile razy to trzeba wklejać...
"BongMan nie pierdol. Tradycja to np. dodatkowe puste nakrycie przy stole dla niespodziewanego gościa. Święta Bożego Narodzenia = religia. Sama nazwa na to wskazuje - "ŚWIĘTA". A święto to nie tradycja. Kumasz już?" - No kurde. Czyli jak jakiś katolik zrobi wróżbę na andrzejki lub jego dziecko będzie w strasznym przebraniu zbierać cukierki to musi być poganem?
@ Muzz akurat największą hipokryzją podczas gwiazdki wykazują się katolicy. Ubierasz choinkę? Tak? A wiesz, że to tradycja masońska mająca odgonić złe moce?
POLAK_nie_polaczek napisał/a:
Twój argument jest inwalidą.
Kolego. Nie wiem skąd ta moda ale jeśli masz napisane: "Your argument is invalid" to w żadnym wypadku nie oznacza to, że Twój argument jest inwalidą. Chodzi raczej o niepoprawność argumentu a nie jego ułomność. Chyba, że specjalnie tak piszesz żeby ludzi irytować. Wtedy nie było kwestii.
Znowu pierdolenie ironicznych śmieszków ze stulejką mentalną. Święta nigdy dla mnie nie były związane z Bożym Narodzeniem, nigdy nie poszedłem na jasełka, nigdy u mnie się nie śpiewało kolęd ani zmawiało modlitwy. Prezenty, żarcie, rodzinne spotkanie i ostry śmiech zawsze z kuzynem.
Tak samo jak będąc ateistą na Wielkanoc siedziałem u babuni i jadłem święconkę (bo dobra), to tak samo teraz będę jadł barszczyk i zgarniał prezentowe hajsy od rodziny. I jakoś za chuja mnie nie obchodzi gadanie randomów z sadistica.
Tak btw. - zapytajcie się jakiegoś super mega wierzącego z rodziny, proponuję babcię, czym się różni Chrześcijaństwo od Katolicyzmu, albo śmieszniej - jakie imię nosi ukochany Bóg.
Tak samo jak będąc ateistą na Wielkanoc siedziałem u babuni i jadłem święconkę (bo dobra), to tak samo teraz będę jadł barszczyk i zgarniał prezentowe hajsy od rodziny. I jakoś za chuja mnie nie obchodzi gadanie randomów z sadistica.
Tak btw. - zapytajcie się jakiegoś super mega wierzącego z rodziny, proponuję babcię, czym się różni Chrześcijaństwo od Katolicyzmu, albo śmieszniej - jakie imię nosi ukochany Bóg.
Święta to zwyczaj podpieprzony od "pogan". Biblia wyraźnie zakazuje dekorowania zielonych drzewek. Zresztą noszenia mieszanych tkanin i jedzenia owoców morza także. Czy to nie ironia że o hipokryzji pieprzą ludzie którzy ślepo popierają organizacje która bezkarnie dyma im dzieci i zasłania się książką której nigdy nie przeczytali, a jednak z którą zgadzają się w 100%-tach?
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów